Erling Haaland w tej kolejce Bundesligi nie strzelił (Borussia przegrała 1:2 z FC Koeln), ale Robert Lewandowski już tak. Polak trafił w doliczonym czasie do pierwszej połowy meczu z VfB Stuttgart. Ale mógł też trafić wcześniej – już w 3. minucie, kiedy uderzył w słupek. Bayern w sobotę, choć przegrywał 0:1 ze Stuttgartem, wygrał 3:1. A straty odrobił jeszcze przed przerwą, kiedy najpierw trafił Kingsley Coman (38. minuta), a potem właśnie Lewandowski (w 87. minucie wynik meczu ustalił rezerwowy Douglas Costa).
Bayern najpierw stracił gola, a potem sam strzelił trzy
Lewandowski w sobotę strzelił pięknego gola. Już 12. w tym sezonie Bundesligi, a doliczając Ligę Mistrzów – 15. A Bayern dzięki wygranej ze Stuttgartem utrzymał dwa punkty przewagi nad RB Lipsk, z którym zagra w następnej kolejce (5 grudnia, 18.30). Wcześniej, bo już we wtorek, zmierzy się z Atletico Madryt w LM, gdzie drużyna Hansiego Flicka jest już pewna awansu do fazy pucharowej. Po czterech meczach w grupie ma komplet punktów (12).
Tak wygląda klasyfikacja strzelców Bundesligi
- 1. Robert Lewandowski (Bayern): 12 goli
- 2. Erling Haaland (Borussia): 10
- 3. Andrej Kramarić (Hoffenheim): 7
- 3. Andre Silva (Eintracht): 7
- 3. Jean-Philippe Mateta (Mainz): 7
- 3. Lucas Alario (Bayer): 7
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS