A A+ A++

Około stu obywateli polskich zostało ewakuowanych w sobotę z wyspy Jersey – leżącej na Kanale La Manche dependencji korony brytyjskiej – w ramach akcji “LOT do Domu”. Był to najprawdopodobniej pierwszy przypadek, by samolot PLL LOT wylądował na tamtejszym lotnisku.

Jak się ocenia, na liczącej nieco ponad 100 tys. mieszkańców wyspie Jersey przebywa ok. 5 tys. Polaków, wskutek czego stanowią oni drugą największą po Portugalczykach grupę cudzoziemców. Wielu Polaków przyjeżdża też do prac sezonowych na Jersey, szczególnie w turystyce i gastronomii.

Jednak po wybuchu epidemii koronawirusa, w związku z wprowadzonymi ograniczeniami te sektory praktycznie zupełnie wstrzymały działalność, sama zaś wyspa po zawieszeniu lotów oraz kursowania promów została odcięta od świata.

Organizacja lotu z Jersey była odpowiedzią na liczne telefony przebywających tam Polaków, którzy w tej sytuacji nie mieli możliwości opuszczenia wyspy. W organizację lotu zaangażowały się ambasada RP w Londynie, ministerstwo spraw zagranicznych, a także biuro spraw zagranicznych rządu Jersey.

„Lot powrotny z Jersey do Polski pokazuje, jak bardzo troszczymy się i dbamy o naszych obywateli oraz jak szybko reagujemy na zgłaszane przez nich potrzeby. Dziękujemy wszystkim osobom zaangażowanym w pomoc naszym obywatelom w powrocie do domu, w tym polskiej konsul honorowej Magdalenie Chmielewskiej oraz rządowi Jersey za sprawną i skuteczną współpracę” – oświadczył ambasador RP w Wielkiej Brytanii Arkady Rzegocki.

Konsul Chmielewska w rozmowie z PAP powiedziała, że największą grupą wśród wracających w sobotę byli ci, którzy przyjechali na wyspę do pracy sezonowej w turystyce i gastronomii, czyli w branżach najmocniej dotkniętych epidemią. Wśród wracających były też rodziny i znajomi Polaków mieszkających na Jersey, a także Polacy, którzy przyjechali na wyspę turystycznie, ale po odwołaniu lotów i promów nie mieli jak wrócić. Powiedziała też, że jeśli wystarczająca liczba osób, które się zadeklarowały, potwierdzi zamiar powrotu, to w niedzielę odbędzie się jeszcze jeden lot. Podkreśliła też zaangażowanie w to przedsięwzięcie zarówno polskiej ambasady w Londynie, jak i rządu Jersey.

Pierwszy przypadek koronawirusa na Jersey wykryto 10 marca u mieszkańca wyspy, który wrócił z Włoch. Do tej pory potwierdzono 126 zakażeń, a trzy osoby zmarły.

#LOTdoDomu to wspólna operacja polskiego rządu i Polskich Linii Lotniczych LOT mająca na celu umożliwienie powrotu do Polski Polakom i uprawnionym obywatelom innych krajów, którzy chcą tam się dostać podczas pandemii koronawirusa. Do uprawnionych cudzoziemców należą małżonkowie lub dzieci obywateli polskich, posiadacze Karty Polaka, posiadacze prawa do stałego lub czasowego pobytu w Polsce lub osoby, które posiadają ważne zezwolenie na pracę. Wszyscy wracający do Polski muszą po powrocie przejść 14-dniową kwarantannę.

Od momentu rozpoczęcia operacji 15 marca około 42 000 polskich pasażerów z całego świata zostało przewiezionych do domu na pokładzie około 320 lotów czarterowych do Warszawy. Akcja umożliwiła także prawie 700 obywatelom innych krajów UE – a także kilkudziesięciu Brytyjczykom – wrócić do swoich krajów.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzybka i tania metoda wytwarzania przyłbic. Opracował ją szczeciński inżynier
Następny artykułPieniądze nas nie interesują, przyłbice drukujemy charytatywnie [WYWIAD]