Bicie pięścią w brzuch, popychanie, wyrywanie włosów i ciągłe wyzwiska. Taki los zgotował Malwinie Duszyńskiej i jej niepełnosprawnym dzieciom mąż – Rafał P. Po 14 latach kobieta znalazła w sobie dość siły, żeby uwolnić się od kata – najpierw udało się jej doprowadzić do prawomocnego skazania za przemoc, a następnie do rozwodu.
– W 2020 roku powiedziałam dość, w styczniu. Że nie będzie już bił dzieci, ani mnie. On się wyprowadził, poznał swoją kochankę i odszedł do niej i zrobił nam przysługę odchodząc…. Przysługę i jednocześnie problem, który powstał w tamtym roku – mówi Malwina Duszyńska.
“Państwo w Państwie”. Mąż żąda pieniędzy
Kiedy myślała, że koszmar się skończy, jej oprawca zawnioskował o podział majątku – w tym prawo do najmu lokalu komunalnego. Łącznie, kobieta miałaby mu zapłacić niemal 100 tysięcy złotych.
ZOBACZ: “Państwo w Państwie”. Pozwolili budować domy, teraz każą je burzyć. Rodziny zrozpaczone
– Pani Malwina jest w takiej sytuacji jak wiele kobiet, ponieważ takich podobnych spraw jest bardzo dużo – gdzie też jest rozwód, przemoc, małe dzieci – często niepełnosprawne. Bolączką jest to, że takie mamy prawo i byłemu mężowi w tej chwili przysługuje to roszczenie – tłumaczy Klaudyna Jarzec-Koślacz, radca prawny.
Mimo iż mężczyzna od kilku lat nie mieszka w mieszkaniu, nie jest tam zameldowany, nie podnosi żadnych opłat – to Zarząd Lokali Miejskich nie widzi przesłanek ku temu by wypowiedzieć mu umowę. To powoduje, że kobieta boi się o siebie i swoje dzieci – bo według prawa były mąż w każdej chwili może do mieszkania wejść i w nim zamieszkać. Zdaniem kobiety, ale też ekspertów Zarząd Lokali Miejskich ma możliwość rozwiązania umowy z mężczyzną, nie chce jednak tego zrobić.
ZOBACZ: “Państwo w Państwie”. Wielki konflikt sąsiadek. Kilkadziesiąt interwencji
– Z ustawy o ochronie praw lokatorów jest taka możliwość, żeby osobie, która nie zamieszkuje w lokalu od 12 miesięcy tę umowę wypowiedzieć i tu mamy taki przypadek – mówi Klaudyna Jarzec-Koślacz, radca prawny.
Urzędnicy utrzymują, że to konflikt personalny pomiędzy byłymi małżonkami i powinien rozstrzygnąć go sąd. – Będę walczyć do końca, na pewno nie odpuszczę. Bo walczę nie dla siebie, a dla swoich dzieci – mówi pokrzywdzona.
Więcej o 19:30 w materiale Moniki Gawrońskiej w programie “Państwo w Państwie”.
“Państwo w Państwie”
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS