Na Osiedlu Bór w Sosnowcu nie ma szkoły czy placówki należącej do miasta. Mieszkańcy proszą miasto, by pomogło im znaleźć jakieś miejsce do spotkań. Urzędnicy uważają, że piłka znajduje się po stronie tamtejszej spółdzielni, jednak radny Wojciech Nitwiko prostuje: – Nic bardziej mylnego.
Kilka dni temu opisaliśmy, jak wygląda życie mieszkańców Osiedla Bór w Sosnowcu. Tamtejsze bloki wybudowano dla pracowników kopalni piasku na Jęzorze. Z czasem pojawiały się przy nich także domki jednorodzinne. W ten sposób powstała enklawa otoczona lasem i przylegająca do trasy szybkiego ruchu S1. Osiedle liczy sobie 1690 osób uprawnionych do udziału w wyborach. By mogli wziąć w nich udział, muszą się jednak udawać do sąsiedniej Niwki. W ich dzielnicy nie ma bowiem lokalu wyborczego. Nie ma tam również szkoły, więc uczniowie muszą dojeżdżać do szkoły podstawowej nr 21, położnej również po sąsiedzku, na Jęzorze. – Mieszkańcom bardzo doskwiera brak miejsca, w którym mogliby się spotkać. W blokach żyją głównie seniorzy. To właśnie im najbardziej doskwiera brak własnego, wspólnego miejsca. Kiedy jest ładna pogoda, siedzą na ławeczkach przed blokami. Albo też w pobliżu placu zabaw, który powstał dzięki budżetowi obywatelskiemu. W ciepłe dni, to najbardziej oblegane miejsce na osiedlu — mówiła nam radna Ewa Dzieża-Sowa, która postanowiła interweniować w tej sprawie. Jak wskazała, mieszkańcy na potrzeby takiego osiedlowego klubu, znaleźli już odpowiedni lokal o powierzchni 65 metrów kwadratowych. Znajduje się w niewielkim pasażu handlowym i należy, podobnie jak wszystkie nieruchomości, poza domkami jednorodzinnymi, do spółdzielni mieszkaniowej Lokum. Gdy rozmawialiśmy z jej prezeską Beatą Waligórą, zapewniała, że porozumienie w tej inicjatywie jest możliwe. Jednak Rafał Łysy, rzecznik Urzędu Miejskiego wskazał, że za stworzenie miejsca powinna odpowiadać tylko i wyłącznie spółdzielnia. – W ramach swoich działań statutowych powinna również zrobić coś dla mieszkańców, którzy ją utrzymują. Powinna więc wyremontować wskazane pomieszczenie i nieodpłatnie udzielić je mieszkańcom. Miasto ze swojej strony zadba o wprowadzenie funkcji aktywizacyjnych. Tworzenie takich nieodpłatnych miejsc dla mieszkańców nie jest żadnym ewenementem, wiele spółdzielni tak robi, również w Sosnowcu — mówił nam rzecznik.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS