A A+ A++

Na dwa tygodnie przed długim majowym weekendem zarezerwowanych jest 60 proc. miejsc noclegowych m.in. w hotelach i pensjonatach pod Giewontem – poinformował PAP Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Część gości uzależnia przyjazd od pogody i odkłada decyzję na ostatnią chwilę – dodał.

Zakopane nie może narzekać. 520 zł za nocleg majówkowy
fot. Marcin Szkodziński / / FORUM

„Mamy bardzo dużo zapytań o pobyty w Zakopanem w okresie majówki, ale nie wszystkie kończą się rezerwacjami. Jesteśmy w stanie wyczekiwania, bo piękne wiosenna pogoda się załamała i przyszło ochłodzenie. Dlatego część gości wstrzymuje się z rezerwacjami i uzależnia decyzję o wyjeździe od poprawy pogody” – powiedział Wagner.

Dodał, że miejsca noclegowe w hotelach, pensjonatach i kwaterach prywatnych są zapełnione w 60 proc., ale niektóre hotele są już całkowicie zajęte.

Reklama

Hotelarze spod Giewontu spodziewają się, że tegoroczna majówka podzieli się na dwa turnusy, a to za sprawą układu kalendarza. Pierwsze przyjazdy gości spodziewane są od piątku 26 kwietnia, a kolejny “turnus” zacznie się od środy 1 maja.

Majówkowi turyści najchętniej wybierają hotele w centrum Zakopanego, które oferują dodatkowe atrakcje. Jak przekonuje Wagner, turyści wybierający tańsze pobyty oferowane przez kwatery prywatne odkładają decyzję o przyjeździe.

Własna działalność gospodarcza a podatki

Założyłeś własną firmę? Kolejnym krokiem w jest wybór sposobu rozliczania się ze skarbówką z tytułu osiąganych dochodów. Odpowiednia formy opodatkowania, dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy, niesie ze sobą korzyści finansowe. Warto o nich wiedzieć!
Pobierz e-booka zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na [email protected]

„Spodziewamy się efektu, z jakim mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku, gdy podczas majówki zmieniły się prognozy pogody w drugiej połowie weekendu i nastąpiła eksplozja przyjazdu turystów w Tatry. Wówczas długie kolejki turystów ustawiały się nawet przed wejściami na tatrzańskie szlaki” – przypominał Wagner.

Mediana cen na weekend majowy w obiektach turystycznych pod Tatrami to 520 zł za pokój dwuosobowy. Najniższe stawki w hotelach o niższym standardzie zaczynają się od 180 zł za pokój dwuosobowy.

W Tatrach mróz, opady śniegu i pierwszy stopień zagrożenia lawinowego

W Tatry wróciła zima. W czwartek na szczytach pada śnieg, a temperatura spadła tam do ok. minus 8 st. C. Obowiązuje pierwszy, niski stopień zagrożenia lawinowego.

Na Kasprowym Wierchu leży 62 cm śniegu. W górach wieje silny wiatr, który utworzył zwały śniegu, głównie w okolicach grani. Panują bardzo trudne warunki turystyczne. Na zboczach zalegają płaty zmrożonego śniegu.

„Dodatkowym utrudnieniem w tej części Tatr jest niski pułap chmur, który ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. Poruszanie się w wyższych partiach Tatr wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do panujących warunków, jak również posiadania sprzętu zimowego, jak raki, czekan, kask i lawinowe ABC – to jest detektor, sonda i łopatka” – poinformowały służby Tatrzańskiego Parku Narodowego.

W czwartek na jeden dzień został zamknięty dla ruchu turystycznego szlak żółty w Dolinie Kościeliskiej – od wejścia do Wąwozu Kraków do Hali Pisanej w obu kierunkach. Powodem ograniczenia są prace związane z usuwaniem drzew zagrażających bezpieczeństwu turystów.

Od czwartku do odwołania został też zamknięty czarny szlak turystyczny z Polany Zahradziska na Przysłop Miętusi w obu kierunkach. Na trakcie rozpoczął się remont mostku

autor: Szymon Bafia

szb/ pad/

Źródło:PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRado wracaj, bo brakło pieniędzy
Następny artykułKierowcy byli pod lupą policji w Katowicach. Głównie przekraczali prędkość przy przejściach dla pieszych