Adrianna Szymanowska, mistrzyni Polski, brązowa medalistka mistrzostw Europy i świata w kat. Wellness, często w mediach społecznościowych rozprawia się z krytykami, którzy atakują zawodniczki za to, że kobiecość i seksapil — ich zdaniem — zatracają się podczas treningów z ciężarami.

Tym razem fitnesska na swoim instagramowym profilu zamieściła wideo z siłowni (patrz poniżej). “Facet: ‘po co tyle trenujesz, będzie wyglądała jak facet’. Ja: ‘trenuj ze mną, może też w końcu zaczniesz wyglądać'” – dodała w opisie filmu.

Szymanowska przekonuje, że siłownia nie zrobi z kobiety mężczyzny, jeśli tylko ćwicząca nie ma takiego celu. Ważne jest racjonalne podejście.

“Jest jednak cienka granica, by pewne aspekty zatracić zwłaszcza na poziomie zawodowym. Dla mnie to jedyna kwestia, która sprawiłaby, że odpuściłabym ten sport” – podkreśliła.

“Dopóki jednak wszystko robię z racjonalnym podejściem i patrzeniem przyszłościowo — chęcią posiadania dzieci oraz niezatraceniem kobiecości, delikatności, wdzięku, trwam i będę rozwijała się w tej kategorii” – zapowiedziała mistrzyni fitness.

Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)