Piłkarzom ŁKS-u nie udało się pierwszego meczu wiosny uświetnić zdobyciem choć punktu.
W ŁKS-ie przed poniedziałkowym (12 lutego) meczem z Koroną Kielce panował dobry nastrój. Cztery zimowe wygrane sparingi plus jeden zremisowany wywołały wielki optymizm przed ligą, a wypowiedzi trenera Piotra Stokowca mocno rozbudziły nadzieje. Kalkulatory nie będą potrzebne, jeśli łodzianie zdobędą co najmniej 26-30 punktów. Stąd pytanie: czy piłkarzy z al. Unii stać na stabilizację formy na dobrym poziomie? Odpowiedź powinien dać wyjazdowy mecz z Koroną, która też zagrożona jest degradacją z ekstraklasy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS