Bycie zawodowym kulturystą wiąże się z dużym poświęceniem i wieloma wyrzeczeniami. Za potężnymi mięśniami stoją nie tylko ciężkie treningi, ale także restrykcyjna dieta i rezygnacja z wielu przyjemności, na które pozwalają sobie inni ludzie.

Wielu zawodników jednak wie, że czasami trzeba wrzucić na luz, aby nie oszaleć. Często grudzień jest miesiącem, w którym kulturyści pozwalają sobie na dużo więcej. Treningi oraz dieta idą na bok i można sobie pozwolić na różne grzeszki.

Michał Mikulewicz zamierza zastosować tę metodę. Polak za pośrednictwem Instagrama ogłosił, że robi sobie przerwę od siłowni. Zdradził też, jaki ma plan na najbliższe tygodnie.

“Wystarczy na ten rok pakowania i siłowni. Czas na cygarko i rum, a te na Dominikanie są pierwsza klasa” – ogłosił swoim fanom.

“Big Majk” w tym roku powrócił do kulturystycznych startów po dłuższej przerwie. W zawodach Arnold Classic zdobył srebrny medal. Będzie zatem co świętować podczas urlopu na Dominikanie.