A A+ A++
900 zł od Santandera za weryfikację danych? To oszustwo
fot. Manuel Esteban / / Shutterstock

Reklama sugerująca, że za potwierdzenie tożsamości w banku Santander można otrzymać 900 zł, jest oszustwem. Narażeni na wyłudzenie danych są użytkownicy Facebooka – ostrzega CyberRescue.

Nowa próba wyłudzenia danych pojawia się na Facebooku jako reklama lub post sponsorowany. Sugeruje ona, że po potwierdzeniu swojej tożsamości, które polega na podaniu loginu oraz hasła do konta internetowego w banku oraz wskazaniu kodu autoryzującego, można otrzymać od banku Santander 900 zł. Zamiast dostać pieniądze, to te mogą zniknąć z konta.

Oszuści utworzyli w tym celu fałszywą stronę o nazwie santanders[.]xyz. Taką też nazwę, łudząco podobną do nazwy banku, przyjęli, zakładając funpage Santanders. CyberRescue ostrzega przed podaniem swoich danych oraz sugeruje, że jeżeli taka reklama pojawiła się na tablicy naszego konta, najlepiej zgłosić ją, wybierając opcję „Zgłoś Post”, a następnie „SPAM”.

– W ten sposób poinformujemy zespół Facebooka, aby zablokował ten i podobne posty, które łamią regulamin społeczności strony i narażają użytkowników na szkody – tłumaczy Arek Tosek z CyberRescue.

Pomysłów oszustom nie brakuje

„Dostawa Twojego zamówienia nie powiodła się. Aby jak najszybciej zrealizować dostawę, potwierdź płatność (1,59 EUR) klikając Dalej. Potwierdzenie online należy przesłać w ciągu 4 dni przed jego wygaśnięciem” – tak brzmi treść SMS-a, który oszuści wysyłają podszywający się pod Pocztę Polską.

Jak ostrzega CERT Orange Polska, w ostatnich dniach na celowniku oszustów znalazły się osoby, które czekają na przesyłkę realizowaną przez Pocztę Polską. Link zawarty w treści wiadomości wysyłanej do potencjalnej ofiary ma przekierować na stronę, na której w celu zapłaty tej niskiej kwoty należy podać numer karty kredytowej wraz z kodem CVV.

Pierwszym ostrzeżeniem powinna być sama prośba, którą rzekomo wystosowała Poczta Polska. Drugim natomiast tłumaczenie, które znajduje się na stronie. Zamiast słowa „przerwij” pod transakcją, oszuści wpisali słowo „poronienie”.

Tak okradają klientów banków. 5 popularnych metod

Fałszywe linki do płatności, aplikacje zainfekowane wirusami, SMS-y o kwarantannie czy w końcu wyłudzenia kodów Blik. Oszuści nie próżnują, by dobrać się do naszych oszczędności, a ich kreatywność wydaje się niewyczerpana. Oto najczęściej spotykane w ostatnich dniach metody wyłudzeń pieniędzy z kont bankowych.

AB

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy lekarz, który zostawia swoich pacjentów bez opieki ma sumienie?
Następny artykułRosjanie przelicytowali. Amerykański gaz podbija Unię