8 dobrych piesków, które zginęły w grach [SMUTNO]

Jak wzbudzić w graczu emocje porównywalne z tymi, których doświadcza w prawdziwym życiu? Jak zmusić go, by pragnął zemścić się za to, co gra mu zrobiła? Zabić psa, z którym wcześniej nawiązał więź. Albo jeszcze lepiej – kazać jemu samemu rozprawić się z czworonożnym kompanem.

Gry zaskakująco często pozwalają w trakcie kampanii fabularnej obcować z psami. Najczęściej są one przedstawiane jako wierni towarzysze bohaterów, których inni opuścili, nieustraszeni obrońcy swoich właścicieli, członkowie oddziałów specjalnych w wojsku albo po prostu jako stworzenia mające rozładować napięcie i wprowadzić do historii nieco bardziej osobisty wątek. W przypadku każdego z powyższych scenariuszy istnieje jednak spore ryzyko, że nasz czworonożny przyjaciel nie przetrwa do napisów końcowych.

Uśmiercanie postaci, które są przeważnie bezbronne (szczególnie wobec uzbrojonego człowieka), a przy tym większości z nas kojarzą się pozytywnie, to tania sztuczka. Jest ona jednak stosowana przez scenarzystów w grach (i nie tylko – filmy czy książki także często sięgają po takie środki), mając wywołać silne emocje.

Poniżej wspominamy kilka psów, które zginęły na ekranach naszych telewizorów i monitorów.

Alice – The Last of Us: Part II

Los Alice nie był graczom obojętny.

Alice wystąpiła w The Last of Us: Part II i odegrała tam całkiem ważną oraz dość tragiczną rolę. Poznajemy ją na etapie zatytułowanym „Stadion”. Od tego czasu towarzyszy ona Abby, Manny’emu oraz Mel. Podczas licznych niebezpiecznych sytuacji pomaga swoim ludzkim kompanom. Scena śmierci Alice jest dla graczy szczególnie smutna, gdyż to Ellie zabija suczkę.

Wydarza się to, gdy nasza bohaterka włamuje się do akwarium, by wyeliminować Mel i Owena. Alice ją słyszy i zgodnie z tym, jak ją wytrenowało WLF, atakuje intruza. Gracz nie ma wyboru i musi zabić Alice – w przeciwnym wypadku Ellie umrze i nie będzie można kontynuować przygody. To z pewnością bardzo trudna scena, gdyż gra zdążyła nas już wcześniej związać z losem Alice, tylko po to, by później kazać ją zabić.

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ