A A+ A++



Jako najlepszy lek na samotność wskazują kontakt z drugim człowiekiem. Jednocześnie 29 proc. z nich ma problemy z nawiązywaniem nowych znajomości. Są świadomi swojego osamotnienia, ale połowa nie rozmawia o nim ani z rówieśnikami, ani z rodziną. Mowa o przedstawicielach pokolenia Z, czyli osobach urodzonych po 1995 roku.

Krajobraz młodego pokolenia możemy analizować dzięki współpracy polskich psychologów, pedagogów, analityków i programistów. Połączyli siły, aby stworzyć napędzane sztuczną inteligencją narzędzie do doraźnej pomocy młodym ludziom w kryzysie samotności. Ich raport “Nigdy więcej samotności” podsumowuje drugą edycję badania polskich “Zetek”, w którym udział wzięło 3700 osób w wieku od 13 do 28 lat.

Zobacz również:

Co piąta “Zetka” walczy wirtualnie

Główny wniosek? 65 proc. “Zetek” regularnie doświadcza samotności. Ponad 32 proc. deklaruje, że odczuwa ją często, a 33 proc. – czasami. Zapytani o emocje, które odczuwają w chwilach samotności, wskazują przede wszystkim smutek (43,7 proc.) oraz bezsilność (20,2 proc.).

Dobrym sygnałem jest, że sześć na dziesięć osób świadomie podejmuje kroki, aby nie czuć się samotnymi. Najpopularniejszą podejmowaną metodą walki jest kontakt z drugą osobą (65,1 proc.), na drugim miejscu znalazło się korzystanie z mediów społecznościowych (20,7 proc.).

Niepokoi nas, że co piąta “Zetka” w Polsce chce uciec od samotności, śledząc świat pełen iluzji, który kompletnie odbiega od rzeczywistości. To dowód na to, jak bardzo brakuje im narzędzi oraz kompetencji, by prawdziwe i dobre relacje budować w realnym świecie. Niestety, “Zetki” nie zdobywają tych umiejętności wraz z upływem czasu. Im są starsze, tym częściej czują się samotne

Magda Wrzos, autorka badania

Co czwarta przebadana osoba deklaruje, że w sieci w celu zabicia samotności spędza powyżej pięciu godzin dziennie. 22,7 proc. czuje się samotnie, gdy nie ma dostępu do technologii i musi się zadowolić światem offline.

W pierwszym badaniu samotności pokolenia Z, w 2022 roku, rozpoczęliśmy trudną rozmowę, próbując lepiej zrozumieć sytuację młodych. Pytaliśmy o samotność i jej przyczyny. Ujrzeliśmy porażającą skalę problemu i ciekawą autodiagnozę generacji Z. W drugiej edycji badania chcieliśmy poznać sposoby radzenia sobie młodych z samotnością. Wiemy dziś więcej, niech ta wiedza ułatwi nam dalszą rozmowę – mówi Magda Wrzos, autorka badania i członkini projektu MindGenic AI.

Zobacz również:

Nie rozmawiam, nie pomagam

Poczucie samotności nawet w towarzystwie innych ludzi deklaruje co czwarty przebadany przedstawiciel pokolenia. Jednocześnie “Zetki” bardzo rzadko rozmawiają o samotności. Tematu tego ze swoimi rówieśnikami nigdy nie podjęło 44,6 proc. respondentów, a z rodziną bądź innymi bliskimi – 53,7 proc.

Widząc skalę zjawiska, dziwić może, że 15,2 proc. badanych deklaruje brak wsparcia dla innych samotnych osób w swoim otoczeniu, a 16,9 proc. chciałoby takie wsparcie zaoferować, ale nie wie, co nim może być.

Niektórzy młodzi ludzie prawdopodobnie nie zdają sobie sprawy z problemu samotności, inni odczuwają niepewność co do swoich umiejętności w pomaganiu lub po prostu brakuje im wiedzy na ten temat. Odpowiedzią na to wyzwanie jest edukacja i podniesienie świadomości społecznej w zakresie potrzeb innych ludzi oraz promowanie empatycznej komunikacji i zaangażowania społecznego w przeżywanie trudnych emocji

Maciej Maćkowiak, psycholog, psychoterapeuta dzieci i młodzieży, specjalista terapii uzależnień

MindGenic AI to projekt finansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Został wyróżniony spośród 632 innych pomysłów na innowacyjny start-up. Jego celem jest wsparcie w rozwiązywaniu problemów wynikających z samotności, niskiej akceptacji i nudy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPijane nastolatki wpadły do kanału
Następny artykułMiasto chciało po cichu przeprowadzić duże zmiany na ważnym skrzyżowaniu w centrum. Zaprotestowali mieszkańcy