Modelka jako jedna nielicznych kobiet w branży mody zdecydowała się na nieingerowanie w swoje naturalne piękno. Porizkova dzieli się z internautami własną drogą ku samoakceptacji. “Mam zmarszczki, siwe włosy, ale nie oznacza to, że nie jestem piękna. Jestem, po prostu nie mam już 20 lat. Nie oznacza to też, że nie lubię się poczuć sexy. Jestem przecież kobietą, a to, co seksowne nie jest zarezerwowane tylko dla ludzi młodych” – wyjaśnia.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS