A A+ A++

W połowie marca Parlament Europejski zdecydował, że korporacje nie mogą już bezkarnie szkodzić ludziom i planecie. Poparł też raport, który rekomenduje wprowadzenie działań obowiązkowych w zakresie przestrzegania praw człowieka w biznesie. Toruje to drogę nowemu prawu unijnemu.

– W przypadku korporacji to nacisk prawny ma kluczowy wpływ na ich podejście do zrównoważonego rozwoju. Podobnie jak unijna taksonomia, czyli identyfikowanie i klasyfikowanie inwestycji wspierających zrównoważony rozwój, które będą miały łatwiejszy dostęp do funduszy unijnych i zewnętrznego finansowania – wyjaśnia Irena Pichola, od marca tego roku globalna liderka ds. agendy klimatycznej i zrównoważonego rozwoju dla sektora publicznego w firmie doradczej Deloitte. – Już teraz wiele banków wycofuje się z kredytowania inwestycji opartych na nieodnawialnych surowcach, a coraz więcej firm ma obowiązek raportowania swojego wpływu społecznego i środowiskowego – dodaje.

Pichola od ponad 20 lat wyjaśnia firmom i rządzącym, czym jest zrównoważony rozwój oraz jaki wpływ na ich wyniki mogą mieć zagadnienia ESG, czyli dotyczące ochrony środowiska, działalności społecznej i ładu korporacyjnego. Dziś pomaga rządom i miastom opracowywać m.in. strategie dojścia do neutralności klimatycznej. – Sytuacja diametralnie się zmieniła, świadomość biznesu i regulacje powodują, że dzisiaj w rozmowach z zarządami firm nikt mnie już nie pyta, czy i po co zajmować się ESG, ale jak to zrobić szybko i skutecznie – mówi Pichola.

Monika Kulik z Orange, która była jedną z pierwszych korporacyjnych specjalistek od zrównoważonego rozwoju, przyznaje, że staje się on coraz częściej elementem strategii przedsiębiorstw, bo wymuszają to regulacje oraz inwestorzy.

Tą strategią zajmą się najprawdopodobniej głównie kobiety, bo to one według amerykańskiego serwisu Greenbiz zajmują niemal 2/3 stanowisk menedżerskich związanych z kwestiami ESG w korporacjach. Badania Rachel Howell z uniwersytetu w Edynburgu wskazują też na większą skłonność kobiet do altruizmu, empatii oraz przyjmowania perspektywy zorientowanej na przyszłość. To kobiety podejmują też częściej studia uniwersyteckie i specjalizacje związane z odpowiedzialnością społeczną biznesu i zrównoważonym rozwojem.

Dlatego redakcja „Forbes Women” postanowiła sporządzić listę polskich Liderek Zrównoważonego Rozwoju.

Menedżerki z ekowerwą

Paulina Kaczmarek, menedżerka ds. zrównoważonego rozwoju w grupie spółek Danone, realizuje wizję „One Planet. One Health” na 13 rynkach europejskich. – Odpowiadam za to, aby wszystkie wprowadzane przez naszą firmę na rynek opakowania do 2025 roku nadawały się w 100 procentach do recyklingu – wyjaśnia Paulina Kaczmarek. Jednocześnie, w ramach Polskiej Federacji Producentów Żywności, angażuje się w działania na rzecz wprowadzenia w Polsce systemu depozytowego na jednorazowe opakowania napojów. To jedyny sposób, by zamknąć obieg materiałów opakowaniowych i uniknąć unijnych kar oraz tego, żeby za kilka lat w naszych morzach i oceanach nie pływało więcej plastiku niż ryb.

I to takie obrazy – bardziej niż wizja kar czy dostępu do finansowania – motywują do działania większość Liderek Zrównoważonego Rozwoju. Jedna z nich, prof. Ewa Bińczyk, filozofka z UMK w Toruniu, autorka bestsellerowej książki „Epoka człowieka. Retoryka i marazm antropocenu”, nazywa ten typ motywacji ekowerwą.


25 polskich liderek zrównoważonego rozwoju. Lista „Forbes Women”

Fot.: Materiały prasowe

– To bojkot marazmu antropocenu, któremu towarzyszy głęboka rewizja priorytetów i wartości leżących u podstaw cywilizacji końca XX i początków XXI stulecia. Duch ekowerwy zakłada projektowanie silnych państw z misją dekarbonizacji, suwerennych wobec wielkiego biznesu i rynków finansowych, inwestujących w sprawiedliwe, sprawnie i transparentnie zarządzane technologie nisko emisyjne – wyjaśnia prof. Bińczyk.

Jej zdaniem pandemia udowodniła, że antropocen to nie tyle „epoka człowieka”, ile raczej czasy coraz trudniejszych relacji człowieka z przyrodą. A dotychczasowe, niezrozumiałe dziś priorytety – pogoni za zyskiem i wzrostem – muszą zostać porzucone.

Sadza w wersji eko

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAngela Merkel. Kanclerka
Następny artykułIEA: Światowe zapotrzebowanie na gaz ziemny powinno wzrosnąć w tym roku o 3,2%