A A+ A++

Gorący spór w Ostrowie Wielkopolskim. Prezydentka miasta Beata Klimek uspokaja, że “elektrociepłownia na biomasę” nie będzie zagrażała środowisku. Jerzy Sówka, jeden z mieszkańców: – Tam są przecież różnego rodzaju wyziewy, gazy, metale ciężkie. Powstaje z tego cała masa śmieci. Absolutnie nie chcemy się na to zgodzić.

Spalarnia ma powstać w pobliżu kuźni dawnych Zakładów Naprawy Taboru Kolejowego. 300 metrów dalej mieszka z żoną 74-letni Jerzy Sówka. – Nasza ulica nazywa się Sadowa. Powstała na terenie dawnych sadów. Kupiłem tę działkę i postawiłem dom ze świadomością, że będę miał tutaj czyste powietrze – skarży się. – Moja żona ma usunięte część płuca po operacji na nowotwór. Okazuje się teraz, że będą tu nam rzucać w powietrze substancje, które na pewno jej nie pomogą. Wiatry wieją od tamtej strony, więc to wszystko będzie nam spadać na głowy. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWigilia dla mieszkańców Zamościa
Następny artykułLatoszyn i Podgrodzie są prawomocnie uznane uzdrowiskiem