A A+ A++

O bardzo dużym szczęściu może mówić 14-letni mieszkaniec Libiąża, który czyszcząc z korozji znalezione w lesie granaty karabinowe odłamkowe FLAK 38, spowodował wybuch jednego z nich. Eksplozja była na tyle duża, że skorodowane odłamki granatu okaleczyły chłopca i powbijały się w ściany.

Na miejscu zdarzenia działają policjanci wspólnie z 16. Batalionem Powietrzno-Desantowym z Krakowa, których zadaniem jest sprawdzenie terenu pod kątem ewentualnych kolejnych niewybuchów.

Chociaż od zakończenia II wojny światowej minęło 75 lat, to nadal możemy spotkać się z jej pozostałościami. Należy pamiętać, że niewypały i niewybuchy posiadają różnoraką formę i kształt, stąd też w przypadku jakiegokolwiek podejrzenia, że odnaleziony przedmiot może być niewypałem lub niewybuchem, należy powiadomić policję.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKTM 490 Duke/Adventure. Pierer zapowiada atak na klasę 500
Następny artykułGeorgia, nie Glapiński…