Pierwsze ślady dinozaurów datuje się na pochodzące sprzed około 240 milionów lat temu. Szacuje się, że wyginęły około 65 milionów temu. Znaleziska pochodzące z różnych ram czasowych mają też różną wartość dla naukowców. Na przykład kości datowanych na okres tuż sprzed wyginięcia jest bardzo niewiele.
W ubiegłym roku nastoletni Nathan Hrushkin podczas wędrówki z ojcem po Albertan Badlands, natrafił na skamieniałości. To okolica znana z występowania kości dinozaurów, a chłopak doskonale o tym wiedział. W tym roku znów obaj wybrali się w to samo miejsce, aby sprawdzić, czy dałoby się znaleźć więcej tego typu śladów.
Skamieniałosci najprawdopodobniej sturlały się ze szczytu niewielkiego wzgórza. W wyższych partiach udało im się odnaleźć prawdziwy skarb. Ze skał wystawał dość sporych rozmiarów kawałek kości dinozaura. Młody miłośnik paleontologii natychmiast zgłosił to Royal Tyrrell Museum.
Po wstępnych badaniach okazało się, że kości należą do 3-4 letniego Hadrozaura, a ich wiek oszacowano na 69 milionów lat. To niesamowite znalezisko, ponieważ do dziś nie odnaleziono zbyt wiele pozostałości dinozaurów z tego okresu. Łącznie udało się znaleźć fragmenty od 30 do 50 kości.
“Naprawdę chciałem zostać paleontologiem wcześniej i teraz, kiedy już coś znalazłem, mając zaledwie 12 lat… Mam całkiem niezłe CV” – mowił Nathan w rozmowie z kanadyjskim serwisem GlobalNews.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS