Policjanci z grupy SPEED na niepokornych kierowców czyhali z radarem w czwartek w Niwiskach pod Zieloną Górą. Około godz. 10 u pędzącego peugeota 207 urządzenie naliczyło prędkość 101 km/h. Wszystko działo się w terenie zabudowanym.
– Kiedy policjanci podeszli do samochodu, zachowanie kierującego wydało im się podejrzane. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna ma 1,5 promila alkoholu w organizmie – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Pijany 60-latek z gminy Nowogród Bobrzański stracił prawo jazdy, dostał mandat w wysokości 500 zł i 10 punktów karnych. Jego sprawę skierowano do sądu, gdzie odpowie za popełnienie przestępstwa.
Wcześniej w tym samym miejscu mundurowi zatrzymali mężczyznę za kierownicą forda mondeo, który przez Niwiska pędził 120 km/h. On również stracił prawo jazdy, otrzymał 500 zł mandatu i 10 punktów karnych.
– W ciągu minionego tygodnia już pięciu kierowców straciło prawo jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h – podaje Barska.
Policjantka przyznaje, że w ostatnim czasie część kierowców pozwala sobie docisnąć gaz z powodu zmniejszonego ruchu na drodze, wywołanego epidemią koronawirusa.
CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus. Kierowca ciężarówki: Gdy podchodzimy blisko ludzi, jesteśmy trędowaci
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS