A A+ A++

Amerykańska koszykarka Brittney Griner od lutego przebywa w rosyjskim areszcie po tym, jak została zatrzymana pod zarzutem posiadania nielegalnych substancji i próby ich przemytu. W poniedziałek w końcu dowiedziała się, kiedy rozpocznie się jej proces, w ramach którego będzie dociekać swych racji – a stanie się to 1 lipca. Dla sportsmenki to prawdziwy horror, bo może otrzymać karę nawet 10 lat pozbawienia wolności, a w jej ojczyźnie mało kto ma wątpliwości, że stała się pionkiem w politycznej grze.

W połowie lutego tego roku Brittney Griner, na co dzień zawodniczka zespołu WNBA Phoenix Mercury, a “od święta” koszykarka występująca dla UMMC Jekaterynburg, została zatrzymana na lotnisku w Moskwie przez funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa pod zarzutem przewożenia nielegalnych w Rosji substancji.

Jak wyszło potem na jaw, miało chodzić o olejek konopny, który Griner miała umieścić we wkładach do e-papierosów. Ja … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielkopolska: Staranowane samochody, znaki drogowe i samochód zostawiony na wysepce
Następny artykułNad zalewami powstanie molo