Jabra Elite Active 75t to jedne z najlepszych słuchawek bezprzewodowych w swoim przedziale cenowym. Teraz są jeszcze lepsze, bo dzięki nowej aktualizacji oprogramowania, zyskały funkcję aktywnej redukcji szumów (ANC). Jak się sprawują?
W ostatnich miesiącach, bezprzewodowe słuchawki douszne (ang. True Wireless) stały się niezwykle popularne. Duża w tym zasługa firmy Apple, których AirPodsy są stawiane za wzór dla innych producentów. Jedną z najciekawszych alternatyw dostępnych na rynku są słuchawki duńskiej firmy Jabra. Model Elite 75t jest już dostępny w sprzedaży od jakiegoś czasu, ale wersja z Active w nazwie jest dzieckiem 2020 r. Teraz słuchawki te wreszcie zyskały funkcję ANC – jak się spisuje?
Jabra Elite 75t i Active 75t to tak naprawdę te same słuchawki, różniące się minimalnie cenowo i kolorystycznie. Model Elite 75t jest dostępny w trzech wersjach kolorystycznych, a Active w czterech – m.in. w testowanym przeze mnie granatowym odcieniu. Oba modele mają ten sam przetwornik, identyczną baterię i oferują bliźniaczą jakość dźwięku. Różnica jest taka, że Active można używać na siłowni i podczas treningu, bo mają stopień ochrony IP57, podczas gdy Elite 75t dysponują tylko IP55.
Z tego powodu, test modelu Active 75t byłby tak naprawdę powielaniem testu Elite 75t, który znajdziecie tutaj. Warto jednak zaznaczyć kilka najważniejszych punktów.
Słuchawki Elite Active 75t są bardzo lekkie i kompaktowe. Etui ładujące jest zgrabne i dobrze chroni zawartość, dzięki czemu podczas upadku, słuchawki nie wypadną. W zestawie znajdziemy trzy zestawy wkładek dousznych, dzięki którym każdy dostosuje odpowiedni rozmiar dla siebie. Etui ładujemy przy pomocy USB-C, co stanowi skok w porównaniu do modelu 65t, którego to są bezpośrednim następcą.
Słuchawki Jabra świetnie leżą w uchu, nie przemieszczają się i nie wypadają, nawet podczas treningu. Jeżeli dobrze dopasujemy wkładki douszne, to nie ma mowy o jakimkolwiek dyskomforcie, nawet 3-4 godziny później.
Obsługa słuchawek Active 75t jest identyczna jak w modelu Elite 75t. Tutaj także możemy używać jednej słuchawki, ale tylko prawej – to ona jest słuchawką wiodącą, więc w przypadku jej zagubienia, zestaw staje się bezużyteczny.
Sterowanie słuchawkami odbywa się za pomocą prostych gestów, które możemy sprawdzić i zmienić w aplikacji Jabra Sound+, która jest kluczowa (o tym dalej). Po połączeniu słuchawek ze smartfonem, każdorazowe wyciągnięcie ich z etui będzie oznaczało parowanie. Z kolei wyciągnięcie słuchawki z ucha podczas rozmowy lub odsłuchu muzyki, automatycznie proces ten zakończy.
Korzystanie ze słuchawek Elite Active 75t jest niezwykle intuicyjne. Wspomniany model ma cztery mikrofony, które gwarantują wysoki komfort rozmowy, nawet w hałaśliwym i wietrznym otoczeniu. Sama jakość dźwięku jest bardzo dobra, a dodatkowo niektóre parametry możemy zmodyfikować w dedykowanej aplikacji.
Wspomnianą aplikację Sound+ (dostępna na Androida i iOS) trzeba zainstalować, by cieszyć się funkcją ANC w słuchawkach. Jabra dopiero niedawno wprowadziła funkcję aktywnej redukcji szumów do swoich wiodących produktów (modele Elite 65t, Elite 75t, Elite Active 75t), więc preinstalowane oprogramowanie trzeba zaktualizować.
A jak działa sama funkcja ANC? Mówiąc krótko: to zależy od sytuacji.
Ponieważ słuchawki Jabra oryginalnie i tak bardzo dobrze “odcinają” nas od otoczenia, po aktywacji funkcji ANC w dość cichym i stonowanym miejscu, różnicy nie odczujemy praktycznie w ogóle. Dopiero gdy ze słuchawkami udamy się do pociągu lub centrum handlowego, aktywowana funkcja ANC umożliwia lepszy odbiór muzyki. Prawdopodobnie najlepszy test można by przeprowadzić podczas lotu samolotem, ale z uwagi na sytuację epidemiczną w naszym kraju, nie miałem okazji go wykonać.
Ciekawe jest to, że w aplikacji Sound+, Jabra oferuje wiele różnych stopni ANC. Nie jest to kilkustopniowa skala, a prawdziwa paleta “doświadczeń”, po której możemy poruszać się jak po planszy do gry w statki. Każdy znajdzie tu idealną pozycję dla siebie – ważne jednak, by ANC testować w dość głośnym otoczeniu. Decydując się na to w spokojną, jesienną noc, nie odczujemy różnicy. To z kolei dobrze, bo oznacza, że redukcja hałasów nie została tu uzyskana w sposób “syntetyczny”. Po włączeniu tej funkcji, nie mamy uczucia sztucznej próżni w uszach, a subtelne, naturalne “wyłączenie” otoczenia. Za to należy się duży plus dla Jabry.
Nie zauważyłem, by aktywacja ANC jakoś drastycznie wpłynęła na czas prasy słuchawek. To nadal jest ok. 7-8 godzin działania, które z etui ładującym wydłużymy nawet do 28 godzin. Warto wspomnieć, że wystarczy 15 minut słuchawek w etui, by dać im godzinę dodatkowego “życia”. To bardzo dobry wynik.
Na plus należy zaliczyć fakt, że słuchawki mogą być ładowane bezprzewodowo.
Rekomendowana cena słuchawek Jabra Eli … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS