Dzisiaj, 23 czerwca (08:22)
W meczu o wszystko i awans z grupy E Euro 2020 Polska zmierzy się ze Szwecją w Sankt Petersburgu już dziś o godz. 18. Słuchaj naszego komentarza na żywo w Interii! – Rozum przemawia za Szwecją, serce za Polską. Polacy wygrają 2-1 i obie “moje” drużyny wejdą do drugiej rundy rozgrywek – mówi w rozmowie z Interią były snajper Jerzy Kruszczyński.
Jerzy Kruszczyński był przed laty świetnym ligowym snajperem. Na Ekstraklasie nie poprzestawał – w nieistniejącym już Pucharze Zdobywców Pucharów w barwach Lechii Gdańsk pokonał bramkarza Juventusu Turyn, dla Lecha Poznań strzelał z FC Barcelona. Czy któryś z rodzimych snajperów dokonał takiej sztuki poza panem Jurkiem i wiele lat później Robertem Lewandowskim?
Po zakończeniu bogatej kariery Jerzy Kruszczyński osiadł w szwedzkim Gislaved, chociaż mnie akurat udało się go złapać na wakacyjnym wypadzie do rodzinnego Szczecina.
– W Pogoni, której jestem wychowankiem, gra na co dzień najmłodszy w historii uczestnik Euro, Kacper Kozłowski. Podoba mi się ta jego boiskowa bezczelność, brak kompleksów i pewność siebie – przyznaje Kruszczyński.
Ze strzelcem wyborowym rozmowę wypada zacząć od spraw snajperskich:
– Mogą mówić inaczej, ale wiem, że Szwedzi obawiają się naszego Roberta Lewandowskiego. Musimy być cierpliwi i jak najszybciej wymieniać podania w ataku pozycyjnym, by skutecznie dostarczyć piłkę do “Lewego” w polu karnym. On już będzie wiedział, co z nią zrobić, pokazał to w meczu z Hiszpanią – mówi nam Kruszczyński.
Jak w Szwecji ocenia się dotychczasowe występy kadry narodowej podczas Euro 2020? Podopieczni selekcjonera Janne Anderssona w dwóch spotkaniach zgromadzili cztery punkty (0-0 z Hiszpanią i 1-0 ze Słowacją) i są pewni awa … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS