A A+ A++

W meczu o wszystko i awans z grupy E Euro 2020 Polska zmierzy się ze Szwecją w Sankt Petersburgu już dziś o godz. 18. Słuchaj naszego komentarza na żywo w Interii! – Rozum przemawia za Szwecją, serce za Polską. Polacy wygrają 2-1 i obie “moje” drużyny wejdą do drugiej rundy rozgrywek – mówi w rozmowie z Interią były snajper Jerzy Kruszczyński.

Jerzy Kruszczyński był przed laty świetnym ligowym snajperem. Na Ekstraklasie nie poprzestawał – w nieistniejącym już Pucharze Zdobywców Pucharów w barwach Lechii Gdańsk pokonał bramkarza Juventusu Turyn, dla Lecha Poznań strzelał z FC Barcelona. Czy któryś z rodzimych snajperów dokonał takiej sztuki poza panem Jurkiem i wiele lat później Robertem Lewandowskim?

Po zakończeniu bogatej kariery Jerzy Kruszczyński osiadł w szwedzkim Gislaved, chociaż mnie akurat udało się go złapać na wakacyjnym wypadzie do rodzinnego Szczecina.

– W Pogoni, której jestem wychowankiem, gra na co dzień najmłodszy w historii uczestnik Euro, Kacper Kozłowski. Podoba mi się ta jego boiskowa bezczelność, brak kompleksów i pewność siebie – przyznaje Kruszczyński.

Ze strzelcem wyborowym rozmowę wypada zacząć od spraw snajperskich:

– Mogą mówić inaczej, ale wiem, że Szwedzi obawiają się naszego Roberta Lewandowskiego. Musimy być cierpliwi i jak najszybciej wymieniać podania w ataku pozycyjnym, by skutecznie dostarczyć piłkę do “Lewego” w polu karnym. On już będzie wiedział, co z nią zrobić, pokazał to w meczu z Hiszpanią – mówi nam Kruszczyński.

Jak w Szwecji ocenia się dotychczasowe występy kadry narodowej podczas Euro 2020? Podopieczni selekcjonera Janne Anderssona w dwóch spotkaniach zgromadzili cztery punkty (0-0 z Hiszpanią i 1-0 ze Słowacją) i są pewni awa … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy uda się zamienić “straszenie Szwecją” w “postrach Szwecji”?
Następny artykułWspomnienie Albiny Galik-Chojak