A A+ A++

Najpierw wspólnie wyeliminowali trzeciego finalistę, a potem zaczęli zażartą walkę o pierwsze miejsce. Wtedy doszło do zwrotu akcji. Piotr Bruc, który na co dzień zajmuje się kolekcjonowaniem antyków, zaczął grać na siebie. Szedł jak burza, nie mając najmniejszego problemu z żadnym kolejnym pytaniem.

Zwycięzca 122. edycji “Jednego z dziesięciu” zdobył w sumie 836 punkty. Warto podkreślić, że Piotr Bruc jest doświadczonym zawodnikiem. W teleturnieju TVP występował już parokrotnie i za każdym razem ze sporym sukcesem. Mieszkaniec Łodzi wygrał teleturniej trzykrotnie, a osiągnięty w ostatnim finale wynik jest drugim najwyższym w historii programu.

Wielu widzów zastanawia się zapewne, jak to osiągnął? Swój przepis na sukces pan Piotr zdradził na oficjalnej stronie programu. Jak czytamy w krótkim formularzu osobowym, zwycięzca “Jeden z dziesięciu”, “nie potrafi obejść się bez zdobywania wiedzy, często nawet tej zupełnie niepotrzebnej”. Odpowiadając z kolei na pytanie, jak przygotować się do teleturnieju, stwierdził, że trzeba “upodobnić się do ‘gąbki’ i chłonąć wszelką wiedzę całym ciałem”.

Nie mamy wątpliwości, że pan Piotr Bruc tę metodę opanował do perfekcji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZybertowicz: SP próbuje się rozpychać, ale wygrał rozsądek
Następny artykuł39. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Burmistrz Miasta symbolicznie upamiętnił ofiary