A A+ A++

Tegoroczny Rajd Śląska stanowił szóstą odsłonę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski oraz czwartą Motul HRSMP. Wydarzenie miało rangę międzynarodową, zaliczane było bowiem do serii FIA CEZ oraz European Rally Trophy. Rywalizowano także w ramach Rajdowych Mistrzostwach Południa.

W imprezie triumfowali reprezentanci ORLEN Team – Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel. Załoga Skody Fabii Rally2 evo zapisała na swoje konto siedem z rozegranych dwunastu odcinków specjalnych, w tym finałowy Power Stage. Pierwszy raz na prowadzenie wyszli po sobotnim pierwszym przejeździe oesu w Jastrzębiu-Zdroju. Pod koniec drugiego dnia rajdu mieli jednak problemy z hamulcami i przed finałowym etapem zawodów spadli na trzecią pozycję. Na czele tabeli ponownie znaleźli się po jedenastej próbie.

– Wygrywamy Rajd Śląska – cieszył się Wróblewski. – Szaleńcza pogoń, wygrane wszystkie odcinki dzisiaj. Jesteśmy mega szczęśliwi

Dla kierowcy z Żywca to trzeci w karierze triumf w klasyfikacji generalnej rundy mistrzostw Polski. Poprzednie dwa zwycięstwa Wróblewski wywalczył w Rajdzie Świdnickim – w 2021 i 2022 roku

Na drugim stopniu podium stanęli Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski (Skoda Fabia Rally2 evo). Rywalom ustąpili o 5,1s. Dla Byśkiniewicza to najlepszy rezultat w dotychczasowych startach w krajowym czempionacie.

– Drugie miejsce w generalce Rajdu Śląska po najpiękniejszej i najbardziej zaciętej walce w mojej karierze. To także moja życiówka w RSMP. Gratulacje dla zwycięzców, Kacpra Wróblewskiego i Jakuba Wróbla. Umacniamy się na drugiej pozycji w klasyfikacji mistrzostw Polski – przekazał Byśkiniewicz.

Trzecie miejsce w domowym rajdzie zajęli Jarosław Szeja i Marcin Szeja (Hyundai i20 R5) (+7,5s), którzy sobotnią część imprezy kończyli w roli liderów.

Grzegorz Grzyb i Adam Binięda (Skoda Fabia Rally2 evo) finiszowali na czwartej lokacie (+35,8s). Ten wynik pozwolił im przypieczętować tytuł mistrzów Polski. Dla Grzyba to już trzeci triumf w RSMP. Sukces świętują na rundę przed końcem kampanii.

W sezonie 2016 Grzyb triumfował z Robertem Hundlą, a w 2018 roku w drodze do tego sukcesu, w poszczególnych rundach RSMP pilotowali go Bogusław Browiński, Robert Hundla i Jakub Wróbel. Rzeszowianin ma na swoim koncie również siedem tytułów mistrza Słowacji. Z kolei dla jego pilota – Adama Biniędy to pierwszy w karierze tytuł rajdowego mistrza Polski.

 

Sylwester Płachytka i Rafał Fiołek (Skoda Fabia Rally2 evo) zakończyli rajd na piątym miejscu (+45s), a Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot (Ford Fiesta Rally2) na szóstym (+1:06.0).

Aleksander Terlecki i Michał Marczewski (Skoda Fabia Rally2 evo) zostali sklasyfikowani na siódmej pozycji (+2:32.1), wyrównując swój najlepszy wynik w RSMP w obecnym sezonie.

Jacek Sobczak i Mateusz Pawłowski (Porsche 911 GT3) zdominowali rywalizację w ośce (+3:52.6), zapisując na swoje konto także kategorię NAT3. Dziewiąta lokata to Rafał Kwiatkowski i Kamil Kozdroń (Skoda Fabia Rally2 evo) (+4:00.7).

Dziesiątkę zamknęli triumfatorzy klasy 4 – Hubert Kowalczyk i Jarosław Hryniuk (Peugeot 208 Rally4) (+6:24.5).

Jakub Matulka i Daniel Dymurski dotarli do mety na światłach awaryjnych, ale duet zasiadający w Fordzie Fiesta Rally3 zdołał utrzymać zwycięstwo w klasie 3.  W tej stawce za nimi finiszowali Piotr Krotoszyński i Mateusz Marynek (+1:52.1) oraz Marek Roefler i Marek Bała (+2:50.4). Czwarte miejsce zajęli Piotr Parys i Damian Syty (+10:05.1), dzięki czemu obronili prowadzenie w punktacji klasy. O tytule w tej kategorii zdecyduje finałowa runda sezonu – 68. Rajd Wisły (29 września – 1 października).

W klasie 4 na podium obok Kowalczyka i Hryniuka stanęli Marek Nowak i Adam Grzelka (Opel Corsa Rally4) (+52.4) jak również Gracjan Predko i Michał Jurgała (Peugeot 208 Rally4) (+1:10.3).

W 4R2 czołową trójkę utworzyli: Adam Rachfał/Adrian Mroszczyk (Peugeot 208 R2), Michał Chorobiński/Adam Chrzanowski (Opel Adam R2) (+2:14.8), Krzysztof Nazaruk/Michał Majewski (Peugeot 208 R2) (+2:49.5). W NAT2: Paweł Grzywacz/Błażej Czekan (Mitsubishi Lancer Evo IX R4), Piotr Ćwikliński/Piotr Sieliło (ubaru Impreza STi N10) (+8:44.3), Małgorzata Prus/Karolina Baćkowska (Mitsubishi Lancer Evo X) (+13:37.2).

W NAT4 wygrali Bartłomiej Fizia i Piotr Bywalec (Ford Fiesta R200). Pokonali Mateusza Roszkowskiego i Aleksandrę Piekarską (Citroen C2 R2) (+2:52.6) oraz Michała Anaszkiewicza i Wojciecha Kozłowskiego (Honda CR-Z) (+1:12:35.8).

W HR3 samotnie do mety dotarli Kamil Bronikowski i Tomasz Tkacz (Renault Clio Sport). W HR4 Jerzy Smagała i Michał Miklaczewski (Honda Civic VTi (EG6)) finiszowali przed Mateuszem Kokoszką i Łukaszem Szwedem (Peugeot 206 XS) (+8:30.2). W HR2 sklasyfikowano Tomasza Piechowicza pilotowanego przez Arkadiusza Skorupę (Toyota Celica GT-Four (ST205)), a w HR5 Krzysztofa Woźnicę jadącego z Grzegorzem Sielickim (Fiat Seicento Kit Car).

Czołową piątkę na Power Stage utworzyli: Wróblewski/Wróbel, Szeja/Szeja, Grzyb/Binięda, Byśkiniewicz/Siatkowski, Płachytka/Fiołek.

Rajd Śląska 2023

1. Wróblewski/Wróbel (Skoda Fabia Rally2 Evo) 1:28:30,8
2. Byśkiniewicz/Siatkowski (Skoda Fabia Rally2 Evo) +5,1s
3. Szeja/Szeja (Hyundai i20 R5) +7,5s
4. Grzyb/Binięda (Skoda Fabia Rally2 Evo) +35,8s
5. Płachytka/Fiołek (Skoda Fabia Rally2 Evo) +45,0s
6. Kołtun/Pleskot (Ford Fiesta R5 MkII) +1:06,0
7. Terlecki/Marczewski (Skoda Fabia Rally2 Evo) +2:32,1
8. Sobczak/Pawłowski (Porsche 911 GT3) +3:52,6
9. Kwiatkowski/Kozdroń (Skoda Fabia Rally2 Evo) +4:00,7
10. Kowalczyk/Hryniuk (Peugeot 208 Rally4) +6:24,5

RSMP 2023

1. Grzyb/Binięda 178 pkt.
2. Byśkiniewicz/Siatkowski 135 pkt.
3. Płachytka/Fiołek 118 pkt.
4. Kołtun/Pleskot 95 pkt.
5. Szeja/Szeja 67 pkt.
6. Wróblewski/Wróbel 64 pkt.
7. Sesks/Francis 60 pkt.
8. Terlecki/Marczewski 51 pkt.
9. Poloński/Sitek 43 pkt.
10. Kwiatkowski/Kozdroń 42 pkt.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Przyszowianie” zamknęli konkursową stawkę na III Festiwalu Lachów i Górali. To był występ!
Następny artykułDonald Tusk na skwerze Doncaster w Gliwicach. „Wczoraj cała Polska usłyszała słowa zdumiewające”