Barcelona próbowała pozbyć się Memphisa Depaya już w zeszłym oknie transferowym, ale ostatecznie do żadnej transakcji nie doszło. Temat powrócił zimą. Hiszpańskie media od dłuższego czasu informowały, że zainteresowane zawodnikiem jest Atletico Madryt. Diego Simeone szuka wzmocnień ataku po tym, jak do Chelsea wypożyczony został Joao Felix. W grę miała wchodzić wymiana. Za Depaya do Barcelony miał powędrować Yannick Carrasco. Na informację, czy Belg rzeczywiście trafi do stolicy Katalonii, trzeba będzie jednak jeszcze poczekać.
Depay zostanie zawodnikiem Atletico Madryt
Za to według doniesień medialnych przesądzone jest, że Depay trafi do Madrytu. We wtorek “Marca” informowała, że piłkarz porozumiał się z Atletico w sprawie kontraktu. Ten miałby obowiązywać do końca czerwca 2025. Według hiszpańskich dziennikarzy kluby nie mogły jednak dojść do porozumienia odnośnie do kwoty odstępnego. Atletico nie chciało płacić w ogóle, a Barcelona oczekiwała siedmiu milionów euro.
Według “Marki” do porozumienia było na tyle daleko, że dojść do niego mogło dopiero pod koniec okna transferowego, kiedy obu stronom zaczęłoby się śpieszyć. Ale jak donosi The Athletic, sprawa wygląda zgoła odmiennie. Brytyjski serwis oznajmił, że oba kluby porozumiały się w kwestii odstępnego. Barcelona ma ostatecznie dostać za Depaya 3 miliony euro plus ewentualne bonusy. Według dziennikarzy sprawa transferu jest już przesądzona i w zasadzie wszystko zależy teraz od testów medycznych. Depay miał opuścić środowy trening za zgodą klubu.
Holender jest zawodnikiem FC Barcelony od lata 2021 r. W poprzednim sezonie Depay zagrał w 38 meczach, strzelił 13 goli i miał dwie asysty. Jego pozycja w klubie mocno osłabła po wzmocnieniach ataku. W tym sezonie Depay zdobył tylko jedną bramkę, a na boisku spędził raptem 206 minut.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS