A A+ A++

Żurkowski walczy o wyjazd na mistrzostwa świata. Biletu do Kataru nie dostanie jeśli nie będzie regularnie grał. Wszystko wyglądało na to, że we Fiorentinie nie będzie mógł na to liczyć. Dlatego właśnie trwały gorączkowe poszukiwania nowego klubu dla Polaka.

Zobacz wideo
Koszykarze byli 8. drużyną świata, teraz grają eliminacje eliminacji

Żurkowski zostaje w Fiorentinie

Media donosiły, że Żurkowski może wrócić do Empoli i można było myśleć, że to najlepsza opcja dla niego. To bowiem miejsce, w którym czuł się najlepiej i w którym ma wyrobioną markę. Trafił tam na wypożyczenie zimą 2020 r., zaraz po przyjściu z Górnika Zabrze do Fiorentiny. Empoli wówczas występowało w Serie B. Łącznie koszulkę Empoli przywdziewał 69 razy. 

Wysyp nienawistnych komentarzy ws. Szczęsnego. “Mam nadzieje, że nie wykuruje się do MŚ”

Nie zanotował fenomenalnych liczb – 9 bramek i 2 asysty, ale był ważnym członkiem drużyny, która w sezonie 2020/2021 wywalczyła awans do Serie A. Dobra gra na najwyższym szczeblu zaowocowała powołaniem do kadry. 

Nieoczekiwanie okazuje się jednak, że rozmowy między Fiorentiną a Empoli zakończyły się fiaskiem. “Żurkowski pozostaje we Fiorentinie. Po tygodniach zerwane zostały negocjacje z Empoli. Nieudane rozmowy ws. Parisiego skłoniły Violę do potwierdzenia Polaka” – napisał na Twitterze włoski dziennikarz Pietro Lazzerini.

24-latek był łączony także ze Spezią Calcio, ale zdaniem Nicolo Schira, eksperta Transfer Market, także i te rozmowy upadły. Z kolei Andrea Giannattasio z “Corriere dello Sport” podaje, że Polak trenował w czwartek z zespołem Fiorentiny i to dowód na to, że nie odejdzie z tego klubu.

Polski pomocnik w poprzednim sezonie na włoskich boiskach pojawił się łącznie w 37 meczach. W ich trakcie sześć trafiał do bramek rywali oraz zanotował trzy asysty.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrawnicy: Nie ma szans na reparacje od Niemiec przed sądem
Następny artykułNie tylko Krzysztof Ziemiec. Dziennikarze jako konferansjerzy PiS