A A+ A++

Carlos Ghosn, były szef Nissana pozwał japońskiego producenta. Oskarża go między innymi o zniesławienie i fabrykowanie dowodów. W związku z tym mężczyzna domaga się od japońskiej firmy przeszło miliarda dolarów odszkodowania.

Carlos Ghosn pozywa Nissana. Oskarża go m.in. o zniesławienie

Carlos Ghosn, były szef aliansu Renault – Nissan – Mitsubishi złożył pozew do sądu kasacyjnego w Libanie. Oskarża w nim Nissana, dwie inne firmy, a także 12 osób o różnego rodzaju przestępstwa, m.in. zniesławienie, pomówienie czy fabrykowanie dowodów – podaje Reuters.

W złożonym pozwie Ghosn ze swoim zespołem prawników tłumaczy, że “poważne i krzywdzące oskarżenia”, które zostały skierowane przeciwko niemu “pozostaną w umysłach ludzi na lata”. Dodano również, że, nawet jeśli oskarżenia oparte są na “zwykłym podejrzeniu” zniszczyły reputację byłego szefa Nissana. To zaś sprawiło, że z ich powodu “będzie on cierpieć przez resztę życia”. W związku z tym 69-latek domaga się przeszło 1 mld dolarów odszkodowania. 

Władze Nissana domagają się od Ghosna 90 mln dolarów odszkodowania

Przypomnijmy, Carlos Ghosn został aresztowany 19 listopada 2018 roku na lotnisku w Tokio. Trafił z niego do owianego złą sławą więzienia Kosuge zlokalizowanego w japońskiej stolicy. Tam spędził ponad sto dni. Ostatecznie Ghosn miał oczekiwać na proces w areszcie domowym. Przeciwko byłemu szefowi aliansu toczy się kilka postępowań. Władze Nissana domagają się od niego 90 mln dolarów zadośćuczynienia. Kwota ma odpowiadać stratom, jakie koncern poniósł na skutek działań Ghosna. Chodzi tutaj m.in. o:

  • korzystanie z nieruchomości bez płacenia czynszu
  • prywatne loty odrzutowcami
  • “nieuprawnione płatności pieniędzmi korporacji”

Pod koniec grudnia 2019 roku Ghosn zdecydował się na ucieczkę, która mogłaby stanowić podstawę scenariusza filmu akcji rodem z Hollywood. Z domowego aresztu miał wymknąć się ukryty w… pudle na instrumenty muzyczne. Następnie, na pokładzie odrzutowca, przedostał się przez Turcję do Libanu.  Dlaczego akurat tam? Ghosn posiada libańskie obywatelstwo (a poza tym jeszcze francuskie i brazylijskie). Ponadto Liban z reguły nie dokonuje ekstradycji swoich obywateli. 

W ucieczce byłemu szefowi aliansu miał pomagać emerytowany żołnierz amerykańskich zielonych beretów Michael Tylor wraz z synem Peterem. Obaj mężczyźn … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSąd zdecydował, że “Mara” z Torcidy ma dostać pieniądze od kiboli z Psycho Fans. “Kwota nie ma znaczenia”
Następny artykułLXII Sesja Rady Miasta Zamość