A A+ A++

Zwolnili ją za brak stanika. Odpowiedziała na oświadczenie firmy

Zwolnili ją, bo nie miała biustonosza

Zwolnili ją, bo nie miała biustonosza

Źródło zdjęć: © TikTok | bekalarska

KM

24.07.2024 21:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Justyna, używająca w sieci nazwy @bekalarska opowiedziała w nagraniu, że pracując w hali produkcyjnej, została zwolniona za brak biustonosza. Na jej wypowiedź odniósł się pracodawca, powołujący się na prawo pracy. Tiktokerka odpowiedziała.

Tiktokerka na swoim nagraniu opowiedziała o tym, jak zatrudniła się w firmie, gdzie zajmowała się pracą przy produkcji zapachów do samochodów. Jej zadanie nie było skomplikowane, jednak w pewnym momencie młoda kobieta zwolniona – jak stwierdziła na wideo, przyczyną miał być brak biustonosza. 

Była pracowniczka firmy przyznała, że przy produkcji pracowała od dwóch miesięcy, a stanika nie nosi od ponad trzech lat. Do pracy przychodziła w oversizowych koszulkach i dresach, jednak mimo to dostała oficjalny komunikat przy wszystkich pracowniczkach, że jest “nakaz noszenia bielizny”. Justyna przyznała, że miejsce pracy nie narzucało jej dress code’u, dlatego informacja o noszeniu bielizny była szokiem. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Firma odpowiedziała na zarzuty tiktokerki

W nagraniu dziewczyna opowiedziała, że w trakcie przerwy dostała telefon od agencji, z informacją, że zostaje zwolniona.

– Jeszcze zrozumiałabym, gdybym dostała komunikat, że jestem źle ubrana. Jestem w dresie i koszulce. Na recepcję bym się tak nie ubrała, ubrałam się tak na halę produkcyjną – dodała tiktokerka.

Czytaj także: Pracowała w drogim hotelu. Straszne, co proponowali jej goście

Firma odpowiedziała na jej filmik

W środę 24 lipca firma Aroma Car w swoich mediach społecznościowych opublikowała oświadczenie, w którym odpowiedziała na materiał byłej pracownicy. W komunikacie zaznaczono, że decyzja o zwolnieniu została podjęta ze względu na przepisy prawa pracy i nie miała związku z brakiem bielizny. Dodano także, że organizacja dba o ochronę wszystkich pracowników przed wszelką dyskryminacją i bardzo poważnie traktują osoby pracujące w danym zespole.

Taka odpowiedź nie usatysfakcjonowała tiktokerki, która nagrała kolejny filmik. W filmie dziewczyna poruszyła kwestię kodeksu pracy i dbaniu o brak dyskryminacji.

– Pracownikom z Ukrainy nie dajecie umowy o pracę, bo uważacie, że jest “zaklepana” dla pracowniczek z Polski. Jest tam bardzo dużo osób z Ukrainy, które pracują tam 8-9 lat i zarząd twierdzi, że nie może dać im umowy o pracę, bo nie. Bo są z Ukrainy – zaczęła swoje wideo.

Zobacz także

Zetki na rynku pracy. Otwarcie mówią o kwestiach zdrowia psychicznego
Zetki na rynku pracy. Otwarcie mówią o kwestiach zdrowia psychicznego

Dalej tiktokerka poruszyła fakt, że firma zatrudnia osoby głównie na umowę zlecenie i zastrasza inne pracowniczki, że nie mogą wziąć wolnego, bo inaczej zostaną zwolnione. Powiedziała też o “walce z dyskryminacją”, podając jako przykład potrącenie 50 zł wszystkim pracownikom, ponieważ trójka pracownic wyszła wcześniej z pracy, ze względu na źle ustawiony czas godziny na zegarach znajdujących się na hali.

– To tylko kilka rzeczy, które powiedziałam. Jest dużo więcej powodów dyskryminacji, w tej firmie. Mam nadzieję, że odniesiecie się do tego w zupełnie inny sposób. A skoro nie zwolniliście mnie i Ani za brak stanika to za co? I kiedy dostaniemy odpowiedź, za co zostałyśmy zwolnione, skoro twierdzicie, że nie był to brak stanika? – powiedziała na koniec Justyna.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Materiały WP© Materiały własne
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCudowne wieści z domu Marcinkiewicza. Wszyscy tylko czekają z gratulacjami dla niego i partnerki
Następny artykuł“Liban u kresu wytrzymałości”. Ryzyko wojny Hezbollahu z Izraelem