A A+ A++

Ubrania szyję od 26 lat, ale tak źle jeszcze nie było – mówi pani Maria, właścicielka szwalni z Łodzi. Zaległe zobowiązania właścicieli firm z branży odzieżowej wynoszą ponad 120 mln zł.

Firma pani Marii szyje ubrania damskie, męskie, a także dla młodzieży. Zatrudniała 14 osób, zostały cztery. Kobieta robi wszystko, by nie popaść w długi.

– Nie mogę sobie pozwolić na zadłużenie, to byłby koniec – mówi właścicielka firmy. – Musiałam jednak zwolnić większość pracowników i tnę koszty. Szyję kolekcję jesienną, nie wiem, czy uda mi się ją sprzedać. Wiele mówiło się o tym, że sytuacja branży odzieżowej poprawi się wiosną, ale tak się nie stało. Nie wiem, jak długo jeszcze pociągnę. Liczę na cud.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRowerzyści ponownie opanują Świdnicę. Zbliża się rajd „Świdnica na rowery”
Następny artykułFalęcice. Dwie osoby trafiły do szpitala