Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Warszawy? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter
Zwłoki kobiety odkryto w 2017 roku w garażu przy ul. Karczewskiej na Pradze-Południe. Jak podaje portal PAP, administrator garaży poprosił o komisyjne otwarcie jednego z nich, bo najemca nie odpowiadał na wezwania.
Zwłoki w zamkniętym garażu
W środku znaleziono zwłoki młodej kobiety w stanie daleko posuniętego rozkładu. Policja podaje, że ubrana była w jeansy rurki marki ONLY w rozmiarze 26, spięte skórzanym paskiem. Miała na sobie także sweter, czarną kurtkę i charakterystyczne złote wiązane półbuty firmy LIBERO, rozmiar 37. Na jej głowie dwie wsuwki, a na palcach z umalowanymi na czerwono paznokciami tkwiły dwa pierścionki – jeden złoty z niebieskim oczkiem, drugi srebrny.
Garaż przy ul. Karczewskiej, przy którym znaleziono zwłoki fot. Komenda Stołeczna Policji
Przedmioty znalezione w kieszeni kobiety wskazują, że tuż przed śmiercią była na spotkaniu towarzyskim.
Policja nie podaje szczegółów, które mogą być pomocne w śledztwie. Wiadomo, że biegłym udało się ustalić dokładną przyczynę śmierci, ale ona także nie jest ujawniana. Wiadomo, że było to morderstwo. Miało do niego dojść jesienią 2016 roku.
Śledczy zdecydowali się ujawnić sprawę, bo wciąż nie mogą ustalić tożsamości ofiary. Możliwe, że była cudzoziemką.
Zabójstwo na Pradze-Południe
Kobieta mogła mieć około 30-40 lat. Była średniego wzrostu, ok. 158-160 cm, miała jasne włosy. Według biegłego kobieta w ostatnich latach życia była w dobrej sytuacji finansowej, na co wskazuje zakres interwencji protetycznej – na zębach licówki.
Biegli z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji odtworzyli prawdopodobny wizerunek zamordowanej kobiety.
Portal PAP podaje jeszcze jeden szczegół. W sierpniu 2018 roku bezdomna kobieta w pobliżu miejsca zbrodni znalazła dokument, za którego okładkę włożone było zdjęcie młodej kobiety przypominającej ofiarę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS