Plan jej partnera ostatecznie się nie powiódł. – Prosił mnie o wybaczenie. Do dziś żałuję, że do siebie wróciliśmy – mówi. Mężczyzna nie zamierzał traktować Moniki z należytym szacunkiem. Korzystał z jej naiwności i dobroci. – Mieszkaliśmy razem, planowaliśmy wspólnie przyszłość, a on za moimi plecami umawiał się z innymi kobietami. Teraz czuję do niego wstręt. Wtedy byłam przekonana, że to moja wina. Zrozumiałam, że jeśli ktoś się tobą pociesza, nie ma sensu brnąć w taką relację. To źródło bólu, który trudno później załagodzić – podsumowuje.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS