Punkt wyjścia filmu Joshuy Johna Millera jest z ducha autotematyczny. Oto Anthony Miller (w tej roli Crowe), aktor, przyjmuje angaż w horrorze. Nie zwraca uwagi na plotki, zgodnie z którymi nad produkcją ma ciążyć klątwa, która poprzedniego kandydata do roli popchnęła do popełnienia samobójstwa. Dla niego ma być to nowe otwarcie w karierze i szansa na odbudowanie relacji z dorosłą córką Lee (Ryan Simpkins).
Przeczytaj także: Zayn Malik był na Tinderze? Nie ma najlepszych wspomnień
Jak czytamy w opisie dystrybutora, protagonista stara się jak najgłębiej wniknąć w graną postać, co wkrótce odbija się na jego psychice. Przerażona niepokojącym zachowaniem ojca Lee podejrzewa, że wrócił on do dawnego nałogu. Prawda okazuje się jednak znacznie gorsza. Wszystko wskazuje na to, że Anthony został opętany przez demona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klątwa horrorów
W materiałach promocyjnych lekko podkreśla się legendy krążące wokół prac na planie kultowych już dziś przedstawicieli kina grozy, czyli “Egzorcysty” Williama Friedkina czy “Omenu” Richarda Donnera. Na planie pierwszego z nich w wyniku pożaru spłonęła niemal cała scenografia domu McNeillów (oprócz legendarnego pokoju Regan, w której odbyły się egzorcyzmy), a niedługo po premierze zmarło dziesięć osób, należących do ekipy filmowej.
Oprócz tego dwie osoby chciało popełnić samobójstwo, sekretarka reżysera zapadła na dziwną chorobę, a córka Jasona Millera (aktor wcielający się w księdza Damiena Karrasa) uległa wypadkowi i przez kilka tygodni walczyła o życie. W obsadzie znalazł się nawet późniejszy morderca (Paul Bateson, który w filmie wcielał się w postać asystenta lekarza).
Klątwa krążyła również nad “Omenem”. W trakcie prac nad jednym z najsłynniejszych horrorów w historii członkowie ekipy ulegali serii nieszczęśliwych wypadków, na czele z trafieniem samolotu przez błyskawicę, pogryzieniem treserów psów przez ich “uczniów” czy wypadkami samochodowymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
“Egcoryzm”: obsada, twórcy i data premiery
Oprócz Russella Crowe’a (“Gladiator”, “Piękny umysł”, “Nice Guys: Równi goście”, “Les Miserables: Nędznicy”) na ekranie zobaczymy m.in. Sama Worthingtona (“Avatar: Istota wody”, “Przełęcz ocalonych”), Ryan Simpkins (“Droga do szczęścia”), Adama Goldberga (“Zodiak”, serial “Fargo”) i Samanthę Mathis (“Amerykańska sielanka”, serial “Wirus”).
Jeszcze ciekawiej sprawa ma się za kamerą. Za reżyserię odpowiada bowiem Joshua John Miller, syn wspomnianego wcześniej Jasona Millera, który efektownie wyskoczył przez okno w klasycznym “Egzorcyście”. – Ojciec nigdy nie wahał się opowiadać mi historii o tym, jak “przeklęty” był ten film – przyznał twórca, powołując się na wymienione wyżej historie związane z produkcją. – Od tego czasu fascynuje mnie fabuła każdego takiego dzieła – powiedział.
Polska premiera filmu “Egzorcyzm” Joshuy Johna Millera odbędzie się w piątek, 21 czerwca.
W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na “Kaskaderze”, mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa “Bez lukru” oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS