A A+ A++

Działacze żużlowych klubów wyłożyli na kontrakty łącznie blisko 60 milionów złotych. Niby dużo, ale przecież to mniej niż roczny kontrakt Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium, który przeliczając na złotówki ,kasuje prawie 90 milionów. Lewandowski mógłby kupić całą ligę i jeszcze by mu zostało. Nie zmienia to faktu, że od kwietnia 2021 kibice znów będą się emocjonować meczami najlepszej ligi świata. Poniżej prezentujemy składy drużyn PGE Ekstraligi.

Mistrz Polski kupił mistrza świata

Fogo Unia Leszno zdobyła cztery tytuły mistrzowskie z rzędu i ma apetyt na piąty, choć w składzie doszło do małej rewolucji. Odeszli wychowankowie Bartosz Smektała i Dominik Kubera. Najlepsi do niedawna juniorzy w Polsce okazali się za drodzy dla leszczyńskiego klubu, który z racji topniejących wpływów (dotacja z miasta stopniała z blisko 2 milionów złotych do 900 tysięcy) musi zaciskać pasa. Kubera i Smektała za same podpisy na kontrakcie chcieli 1,3 miliona złotych (pierwszy 600 tysięcy, drugi 700), więc odpuszczono ich, biorąc w zamian … mistrza świata Jasona Doyle’a. Ten za cały rok dostanie maksymalnie 1,7 miliona złotych (podpis i premie za punkty). To dość niecodzienna zamiana, która czyni Unię zespołem piekielnie mocnym. Nikt nie ma takich seniorów, jak Unia.

Fogo Unia Leszno: Emil Sajfutdinow, Piotr Pawlicki, Janusz Kołodziej, JASON DOYLE, Jaimon Lidsey, Kacper Pludra, Krzysztof Sadurski, Szymon Szlauderbach. Menedżer: Piotr Baron.

Mistrz świata z VAT-em będzie kosztował ponad 3 miliony

Okres transferowy mocno wydrenował klubowy budżet, bo niemal każdy z zawodników dostał podwyżkę. Największą mistrz świata Bartosz Zmarzlik, który z poziomu rocznego kontraktu na 1,5 miliona złotych skoczył na około 2,8 miliona (800 tysięcy złotych ma dostać za sam podpis), a z VAT-em wyjdzie ponad 3. Dobrą umową skuszono też Martina Vaculika, którzy przeszedł z RM Solar Falubazu Zielona Góra za 700 tysięcy za podpis i 7 tysięcy za punkt. Słowak powinien z tego wyciągnąć 1,8 miliona. Roczne utrzymanie całego zespołu może kosztować gorzowskich działaczy ponad 8 milionów. Nikt nie będzie jednak płakał, jeśli Stal powtórzy tegoroczny sukces i awansuje do finału PGE Ekstraligi. Skład, który zbudowano w Gorzowie, takich gwarancji nie daje, ale szanse na to są spore.

Moje Bermudy Stal Gorzów: Bartosz Zmarzlik, MARTIN VACULIK, Szymon Woźniak, Anders Thomsen, Marcus Birkemose, Wiktor Jasiński, Kamil Nowacki, Rafał Karczmarz. Menedżer: Stanisław Chomski.

Nowa układanka prezesa Andrzeja Rusko

Sparta już bardzo długo czeka na kolejny złoty medal (ostatni tytuł zdobyła w 2006 roku), więc we Wrocławiu zaszaleli i wzięli Artioma Łaguta z MrGarden GKM-u Grudziądz. Rosjanin dostał dobre pieniądze (1,7 miliona złotych rocznego kontraktu plus bonusy za medale) i wylądował na trzecim miejscu listy płac w zespole (przed nim są Tai Woffinden – 2 miliony i Maciej Janowski – 1,9). Liczy się jednak to, że Sparta z Łagutą może wygrać ligę. Nie wiadomo co prawda, jak zakończy się dopingowy proces Maksyma Drabika (grozi mu zawieszenie za przyjęcie kroplówki, więc nie umieszczaliśmy go w składzie), ale i bez niego drużyna będzie mocna. I nie należy się przejmować tym, że w wyjściowym zestawie jest młody Bartosz Curzytek, bo w myśl regulaminu będzie go zastępował rezerwowy Daniel Bewley.

Betard Sparta Wrocław: Tai Woffinden, Maciej Janowski, ARTIOM ŁAGUTA, Gleb Czugunow, Bartosz Curzytek, Przemysław Liszka, Michał Curzytek, Daniel Bewley. Menadżer: Dariusz Śledź.

Miasto tonie w długach, więc i skład oszczędnościowy

Dużo nowych twarzy w RM Solar Falubazie (Matej Zagar, Max Fricke i Jan Kvech), ale trzeba otwarcie napisać, że w Zielonej Górze zbudowali skład oszczędnościowy. To nic, że Max Fricke dostał pół miliona za podpis. Zespół, który jeździł w sezonie 2020, był droższy, a Vaculik, który poszedł do Stali, zarabiał o wiele więcej niż Fricke. Falubaz nie mógł się jednak porywać na droższy zestaw, bo jednym z akcjonariuszy jest miasto Zielona Góra, które do końca roku ma być zadłużone na prawie 260 milionów złotych. Prezydent Janusz Kubicki tłumaczy, że to nie dramat, jego urzędnicy mówią, że Falubaz może liczyć na wsparcie, ale z jakiś powodów w klubie nie szastali kasą. Falubaz próbował ratować twarz, proponując przedłużenie kontraktu Patrykowi Dudkowi, ale ten oferty nie przyjął. Powiedział, że za rok pojedzie zgodnie z umową, a potem się zobaczy.

RM Solar Falubaz Zielona Góra: Patryk Dudek, Piotr Protasiewicz, MATEJ ZAGAR, MAX FRICKE, JAN KVECH, Jakub Osyczka, Filip Ragus, Mateusz Tonder. Menadż … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWesołych Świąt!
Następny artykułWolsztyn: Kolejne ognisko ptasiej grypy