Pierwsze objawy mogące świadczyć o ewentualnym zarażeniu koronawirusem pojawiły się u Pedersena po powrocie z Anglii, 19 marca, gdzie żużlowiec wziął udział w prezentacji swojego Brytyjskiego zespołu Sheffield Tigers.
„Czuję się dobrze, jak przy zwykłej grypie, problemów z oddychaniem nie miałem. Zaczęło się od kaszlu, potem bolała mnie głowa, odczuwałem też zmęczenie i ból na całym ciele. Później był też dzień biegunki i kilka dni łagodnej gorączki” – opisał swoje dolegliwości Duńczyk.
Badania zawodnikowi MrGarden GKM Grudziądz wykonano w poniedziałek, a we wtorek otrzymał wiadomość ze szpitala o pozytywnym wyniku. To pierwszy potwierdzony przypadek zakażenia w środowisku żużlowym. Jak zapewnił sam zawodnik, nie ma jednak żadnych poważniejszych objawów.
Zobacz również
„Teraz czuję się już lepiej i myślę, że najgorsze za mną” – napisał Pedersen. Zaznaczył także, iż martwi się o swoją partnerkę i córkę, które nie czują się najlepiej, więc także mogą być zarażone.
Informację o zakażeniu koronawirusem swojego zawodnika potwierdził także klub z Grudziądza, życząc mu jednocześnie szybkiego powrotu do zdrowia.
Nicki Pedersen to trzykrotny (2003, 2007 i 2008) indywidualny mistrz świata w jeździe na żużlu. Miniony sezon w Polsce spędził w Falubazie Zielona Góra i ze średnią 2,032 punktu na bieg zajął 12 miejsce w indywidualnej … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS