A A+ A++

O autorze

Zakład Ubezpieczeń Społecznych co najmniej od wczoraj rozsyła do przedsiębiorców e-maile informujące o szczegółach Tarczy Antykryzysowej. Na nieszczęście zainteresowanych, przy okazji ujawnia trochę danych osobowych.

Jak wynika ze skarg i zrzutów ekranu pojawiających się w sieci, urzędnicy nagminnie zapominają o ukrywaniu odbiorców wiadomości. W efekcie przedsiębiorcy otrzymują adresy mailowe innych petentów ZUS-u, których otrzymywać nie powinni. Po pierwsze, jest to sprzeczne z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych (RODO), a po drugie – niebezpieczne.

Dla wszelkiej maści oszustów tego rodzaju baza to prawdziwy skarb. Wiele adresów zawiera imię i nazwisko właściciela, a część z nich dodatkowo nazwę prowadzonej działalności ukrytą w domenie. Wiadomo także, co oczywiste, że każdy rekord dotyczy przedsiębiorcy.

Żadna z tych informacji sama w sobie nie wydaje się szkodliwa, jednak może stanowić doskonałą podstawę choćby pod wyłudzenie. Wystarczy wyobrazić sobie kampanię polegającą na składaniu fałszywych ofert wsparcia. Grupę docelową właśnie wykłada przestępcom ZUS.

Próbowaliśmy skontaktować się z rzecznikiem prasowym Centrali ZUS, Pawłem Żebrowskim, z prośbą o komentarz. Gdy tylko odpowiedź nadejdzie, artykuł zostanie zaktualizowany.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga! Terminy w postępowaniu administracyjnym podczas COVID-19
Następny artykułDla Rossiego zmienią regulamin MotoGP