A A+ A++

Żubrowi, który wpadł we wnyki pękło serce-ujawniają leśnicy.

Żubra 21 stycznia znalazł leśniczy leśnictwa Pasieki w lesie prywatnym w pobliżu wsi Babia Góra. Zwierzę było zaplątane w stalową linkę przywiązaną do drzewa.

Nadleśnictwo niezwłocznie powiadomiło Policje, Białowieski Park Narodowy, Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Białymstoku oraz lekarza weterynarii. Po przybyciu na miejsce policjanci sporządzili protokół oględzin i dokumentację fotograficzną oraz pobrali materiały dowodowe.

Natomiast pracownicy Instytutu Biologii Ssaków w Białowieży pobrali próbki, a weterynarz Białowieskiego Parku Narodowego przeprowadził sekcję zwłok żubra. Wstępnie stwierdzono, iż przyczyną śmierci było pęknięcie serca na skutek duszenia się zwierzęcia. Żubr zginął w męczarniach.

Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Hajnówce. – Jesteśmy oburzeni tym bezmyślnym aktem kłusownictwa. Zabicie żubra to nie tylko przestępstwo, ale przede wszystkim niepowetowana strata wyrządzona przyrodzie – komentują leśnicy.

Dzięki ogromnej pracy i wysiłkom leśników, przyrodników i wielu pasjonatów oraz nakładom finansowym Lasów Państwowych ich populacja stale się powiększa, mimo że praktycznie wyginęły one w latach 20 ubiegłego wieku. Żubr jest jednym z nielicznych gatunków na świecie, których status na Czerwonej Liście IUCN poprawił się z zagrożonego (EN) na narażony (VU), jednak wciąż o ich przyszłość trzeba dbać.

Nadleśnictwo Browsk. Żubr zginął we wnykach kłusowników

Red. OKO

Fot. Lasy Państwowe

Lasy Państwowe

Udostępnij ten wpis:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoncepcja zagospodarowania terenu – ul. Piastowska w Zagościńcu
Następny artykułSejmowa komisja za trzema poprawkami do projektu o działach