Niedawno ukazała się nowa książka Hannibala Smoke’a, zatytułowana “Cicha apokalipsa. Zrujnowane pałace Dolnego Śląska”. Można śmiało powiedzieć, że to istny przewodnik grozy po historycznych obiektach, które spotkał nędzny los po II wojnie światowej.
“Nie ma tu ani jednej ocalałej budowli, którą można zwiedzić z wycieczką, kupując bilet i podążając za przewodnikiem. Nie ma popularnych ruin Chojnika, Świn, Bolczowa i wielu innych pokonanych przez wojny czy pożary w odległych stuleciach. Jest natomiast ponad 200 zamków, pałaców i dworów, które na Dolnym Śląsku popadły w ruinę począwszy od 1945 roku” – pisze autor książki.
Jest to nie tylko zbiór powojennych niedobitków z regionu. Wiele złego zrobiły też nieudolne przebudowy, remonty czy termomodernizacje, w ramach których m.in. zakrywano bogate zdobienia na elewacjach budynków, a pokryte zabytkowymi kaflami wnętrza malowano zwykłymi farbami olejnymi. To spotkało m.in. Pałac w Bielanach na Dolnym Śląsku.
“To miejsce zapewne zasługuje na palmę pierwszeństwa w kategorii najbardziej przygnębiających metamorfoz na Dolnym Śląsku. Na potrzeby tej publikacji należało rozstrzygnąć, czy pałace i dwory ogołocone z cech stylowych istnieją czy nie. Nie bez wahań uznaliśmy, że jednak istnieją. Ładna przedwojenna rezydencja wydaje się wprost baśniowa w konfrontacji z przerażającym kadłubem, który powstał wskutek przebudowy w latach 50. Celem tej bezdusznej kastracji było stworzenie miejsca na mieszkania, świetlicę i bibliotekę, choć trudno oprzeć się wrażeniu, że dla pałacu lepsza byłaby śmierć” – pisze autor.
Od tego przypadku zaczęło się zbieranie też innych kuriozalnych przebudów, które Hannibal Smoke regularnie publikuje na Facebooku. To, jak się prezentują, możecie zobaczyć na profilu autora. Natomiast całościowy zbiór zniszczonych pałaców i rezydencji odnajdziecie w książce, o której wspominamy powyżej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS