A A+ A++

Dwie rozprawy w Sądzie Okręgowym w Częstochowie wystarczyły, by w procesie Wioletty S. zapadł wyrok skazujący za zabójstwo męża. W mowie końcowej oskarżona 52-latka, ku zdumieniu sądu, zażądała dla siebie dożywocia.

28 września 2023 r. w godzinach porannych policjanci dostali zgłoszenie o zabójstwie w mieszkaniu przy ul. Wysockiego w Częstochowie. Na miejscu znaleźli leżące na podłodze zwłoki mężczyzny, z widoczną raną klatki piersiowej. W mieszkaniu była żona zabitego, Wioletta S. – pijana, miała ok. 2,5 prom alkoholu w organizmie. To ona przyszła nad ranem do sąsiada i powiedziała, że „chyba zabiła męża nożem”. Sąsiad najpierw poszedł do mieszkania kobiety, gdzie zobaczył leżącego na podłodze męża Wioletty S., a następnie zadzwonił na numer alarmowy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSztućce z PRL-u. Skarb czy tylko pamiątka?
Następny artykułZwiększona aktywność wojskowa w regionie