A A+ A++

W czwartkowy wieczór oczy większości kibiców z pewnością zwrócone były w kierunku starcia FC Barcelony z Manchesterem United (2:2) w Lidze Europy. Wiele ciekawego działo się jednak w innym starciu w ramach tych rozgrywek. Fani zgromadzeni na stadionie w Leverkusen zobaczyli aż pięć bramek, a tamtejszy Bayer przegrał 2:3 z Monaco.

Zobacz wideo
Nadchodzą sensacyjne powołania Santosa. Gigantyczny problem na start

Lukas Hradecky strzelił kuriozalnego samobója

“Ozdobą” tego spotkania był szczególnie pierwszy z goli. W dziewiątej minucie Lukas Hradecky otrzymał podanie od kolegi z drużyny Jonathana Taha. Bramkarz, zamiast od razu wybić piłkę, przyjął ją w kierunku własnej bramki i… zaczął ją prowadzić dalej. Moment sprytnie wykorzystał zawodnik Monaco Breel Embolo. Szwajcar podbiegł prędko w stronę golkipera i zaczął wywierać na nim presję. Hradecky próbował się zastawić tuż przy linii, potknął się i w kuriozalny sposób wpakował piłkę do własnej siatki.

Po całym zdarzeniu bramkarz sądził, że był faulowany i próbował wymusić na arbitrze odgwizdanie przewinienia. Jego próby jednak spełzły na niczym. Gol został uznany. Bramkarz Bayeru kipiał ze wściekłości po spotkaniu, gdy został zapytany o tę całą sytuację. 

– To dla mnie wyraźny faul. Upadłem w niekontrolowany sposób, zostałem wyraźnie pchnięty. Nie mam nic więcej do powiedzenia na ten temat – oznajmił Lukas Hradecky, cytowany przez portal SportBuzzer.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Gdy reporter ponownie chciał się dowiedzieć, czy to ostatecznie była wina Hradecky’ego i ten stara się uniknąć odpowiedzialności za gola, uzyskał pewną odpowiedź. – Jeśli chcesz takiej odpowiedzi, to tak. Straciliśmy bramkę. Następne pytanie proszę – odparł zgryźliwie, a potem dodał: “Każdy w tym nowym pokoleniu myśli, że ma większego fiuta od drugiego, nie rozumiem tego”. Nie wiadomo jednak, do kogo konkretnie skierowane były te słowa. 

Bramkarz Bayeru Leverkusen miał prawo być zirytowany. W swojej karierze zdarzyło mu się już strzelić zdumiewającego samobója. Stało się to w 2020 roku Bundeslidze przeciwko ekipie Arminii Bielefeld. Wówczas popisał się spektakularnym kiksem podczas próby wybicia piłki.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTysiące „pustych” wizyt na Pomorzu Zachodnim. Lekarze mają dość „okienek”
Następny artykułLubaczowscy policjanci ujawnili środki odurzające i substancje psychoaktywne