– Zrobię test w odpowiednim momencie. Teraz jego zrobienie byłoby zupełnie bez sensu. Czekam na odpowiedni termin wyznaczony przez sanepid. Będzie to w piątek albo w sobotę – powiedział Piotrowi Witwickiemu w “Wydarzeniach i Opiniach” wicemarszałek Senatu.
Polityk PiS przebywa w kwarantannie bo podczas ochotniczego dyżuru w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą miał kontakt z osobą zarażoną koronawirusem i z innymi, którzy mieli z nią kontakt. Karczewski poszedł na kwarantanne po dwóch dobach dyżuru.
ZOBACZ: Wicemarszałek Karczewski objęty kwarantanną
– Dowiedziałem się, że w moim szpitalu z którym byłem związany całe życie doszło do kumulacji zakażeń, które właściwie zdziesiątkowały personel medyczny. Lekarze z wynikami dodatnimi, a zdecydowana większość pozostałego personelu “w kontakcie” i natychmiast zostali poddani kwarantannie. Nie miał kto pracować, a pacjenci zostali. Nie zastanawiając się wiele stwierdziłem, że trzeba pomóc – powiedział polityk.
Karczewski rozmawiał przez połączenie internetowe i czuł się dobrze.
Zdaniem wicemarszałka Senatu obostrzenia, które we wtorek wprowadził rząd mogą być skuteczną bronią w walce z koronawirusem.
– Zwiększą nasze bezpieczeństwo. Główne nasze zadanie to dbanie o higienę, przede wszystkim (dbanie o – red.) brak kontaktów. Zostańmy w domu, ta kwarantanna narodowa jest bardzo istotna. Zbliża się weekend, który będzie zachęcał do spacerów – ostrzegł Karczewski. Jak zaznaczył trzeba się powstrzymać od wychodzenia z domów i ograniczyć wyjścia do niezbędnie koniecznych sytuacji.
– Nie chodzi o to, żeby wszystkich karać (za złamanie ograniczeń – red.) – powiedział polityk o egzekwowaniu nowych rozporządzeń, które mają regulować zachowanie w czasie epidemii. Dodał jednak, że są służby, które się przestrzeganiem prawa zajmą.
ZOBACZ: 10. ofiara śmiertelna w Polsce. 40 nowych przypadków zakażeń
– Myślę, że to, co robimy jest absolutnie konieczne. Musimy odpowiednio informować społeczeństwo, im więcej informacji, tym lepiej – dodał.
– Jeśli ktoś będzie grał w piłkę w parku to przyjedzie straż miejska i zwróci uwagę – powiedział Karczewski. Wyjaśnił jednak, że można m.in. samotnie biegać nie narażając nikogo innego na kontakt. Jednak zachęcał, aby nie wychodzić. – Zostańmy w domu, bo to główny element przecięcia łańcucha epidemiologicznego – wyjaśnił.
Zapytany o wybory prezydenckie, które według PiS odbędą się w zwykłym terminie i nie będą przesuwane zaznaczył, że “w tym momencie nikt nie myśli o wyborach”.
WIDEO – Wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski szczerze o kwarantannie
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…
hlk/ Polsat News, polsatnews.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS