Będą kolejne przesłuchania świadków w sprawie Piotra Chałupki, który w zeszłym roku został skazany przez łódzki Sąd Okręgowy za przemyt narkotyków. Mężczyzna od początku przekonuje, że jest niewinny. Teraz jego sprawę rozpatruje Sąd Apelacyjny.
To było już drugie posiedzenie przed sądem drugiej instancji. Tym razem zapadły decyzje, by m.in. ponownie przesłuchać Damiana Sz. To w oparciu o jego zeznania skazano Piotra Chałupkę i pozostałych oskarżonych. Damian Sz. ma kryminalną przeszłość dotyczącą głównie oszustw „na wnuczka”. W czasie pobytu w areszcie miał przyznać koledze z celi, że pomawia nie tego mężczyznę co trzeba. Mogłoby to rzucić nowe światło na sprawę, ale adwokat Piotra Chałupki Bartłomiej Trętowski uspokaja. – Nie wiemy też, co świadkowie potwierdzą na sali rozpraw, a to tak naprawdę będzie miarodajne, a nie to, co pojawiało się wcześniej w jakiś przeciekach prasowych – mówi.
Sam Chałupka wierzy, że sprawiedliwości stanie się zadość. – Najważniejsza rzecz, taka lekko pocieszająca, że sąd chce dalej analizować to i nie odrzuca wniosku – mówi Piotr Chałupka. I choć oczekuje na wyrok apelacji na wolności, to cztery razy w tygodniu musi meldować się na policji.
Sprawa wróci na wokandę 19 lipca.
Posłuchaj także reportażu i rozmowy z Piotrem Chałupką oraz zaproszonymi gośćmi: sędzią Barbarą Piwnik, dziennikarzem Tomaszem Patorą i adwokatem Januszem Kaczmarkiem
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS