Tamandua południowa charakteryzuje się bezzębnym, wydłużonym pyskiem, mocnymi pazurami oraz czepnym ogonem. Od dwóch miesięcy Edi i Suri z Nowego Zoo w Poznaniu są szczęśliwymi rodzicami, a pracownicy robią wszystko, żeby młode było pierwszym odchowanym w Polsce przedstawicielem tego gatunku.
Dom Mrówkojada w poznańskim Nowym Zoo jest już w pełni zamieszkany. Po jednej stronie rezyduje para mrówkojadów wielkich, a po drugiej parka tamandui południowych. Samiec Edi przyjechał do Poznania w kwietniu z Czech, a przywieziona z Niemiec samiczka Suri dołączyła do niego w maju. Od tego czasu te pochodzące z Ameryki Południowej ssaki zapoznawały się, a pracownicy zoo w napięciu czekali na efekty tego zapoznawania.
Edi i Suri polubili się od pierwszego dnia
Bo o ile w przypadku mrówkojadów wielkich udaje się je rozmnażać z sukcesem – obecna para żyjąca w poznańskim zoo miała już dwa odchowane młode – tak w przypadku tamanduy południowej już tak łatwo nie jest. W przeszłości para tych zwierząt była już obecna w Poznaniu, ale po czterech narodzinach żadne z młodych nie dożyło samodzielności. Podobnie było w ogrodzie zoologicznym w Opolu. Dlatego w przypadku Ediego i Suri pracownicy zoo są bardzo ostrożni. A nadzieje są duże, bo samiczka jeszcze w Duisburgu odchowała już jedno młode.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS