A A+ A++

Posłowie Koalicji Obywatelskiej zaproponowali nowelizację ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Dokument ten jest opublikowany na stronie internetowej Sejmu. To właśnie w nim znalazły się zapisy o ujawnianiu majątków przez małżonków polityków.

Projekt zakłada, że małżonkowie polityków, którzy pełnią najważniejsze funkcje w państwie, będą musieli ujawnić swoje odrębne majątki, a jego celem jest jawność i transparentność w życiu publicznym. Jak wygląda sprawa w przypadku żony Donalda Tuska?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy żona Donalda Tuska pracuje?

Jak podaje serwis bankier.pl, Donald Tusk na stanowisku premiera wraz z dodatkiem stażowym może zarabiać 23 600 zł. Jednak okazuje się, że ma z żoną rozdzielność majątkową, a w 2017 roku przepisał na nią wszystkie nieruchomości.

Rodzina i moja żona Gosia odczuwali zagrożenie związane z tą nieustającą nagonką i zorganizowanym polowaniem na mnie z powodów politycznych przez PiS i rząd PiS-u. Absolutnie rozumiałem to poczucie zagrożenia. Jedyną intencją tej decyzji było bezpieczeństwo mojej rodziny, a nie ukrycie czegokolwiek – napisał Tusk w mediach społecznościowych.

I choć projekt o ujawnieniu majątków małżonków polityków został skierowany do pierwszego czytania, to premier już w połowie grudnia złożył deklarację w Rejestrze Korzyści, do którego dotarł portal Fakt. Wynika z niej, że Małgorzata Tusk nie zajmuje żadnego stanowiska ani w administracji publicznej, ani żadnej instytucji prywatnej. W skrócie jest bezrobotna.

Nie otrzymała także żadnej darowizny od podmiotów krajowych czy zagranicznych, a także nie ma udziałów w organach fundacji, spółdzielni i spółek prawa handlowego. Póki co nie wiadomo nic na temat jej oszczędności czy wysokości emerytury. W przeszłości Małgorzata Tusk pracowała m.in. w archiwum, bibliotece i biurze “Solidarności”.

PiS obiecywało ujawnienie majątków

Temat jawności majątków rodzin polityków pojawił się w 2019 r. po publikacji “Gazety Wyborczej”. Dziennik napisał, że Mateusz Morawiecki w 2002 r. kupił wraz z żoną Iwoną 15 hektarów gruntów za 700 tys. zł od Kościoła we Wrocławiu. Gazeta wskazała wówczas, że rzeczoznawca uznał, że jeszcze w 1999 r. grunt był wart prawie 4 mln zł.

Premier jednak nie ujawnił działki w oświadczeniu majątkowym, gdyż dokonał rozdzielności majątkowej z żoną. – Jesteśmy gotowi uchwalić ustawę, na podstawie której ujawniony byłby majątek współmałżonków polityków – zapewnił w tamtym okresie Jarosław Kaczyński.

Ustawa w sprawie jawności majątku rodzin najważniejszych urzędników państwowych, której projekt powstał w kancelarii premiera, została uchwalona przez Sejm jeszcze we wrześniu 2019 r. Jednak prezydent Andrzej Duda skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego miesiąc później w trybie kontroli prewencyjnej.

TK orzekł, że “niekonstytucyjne są przepisy ws. oświadczeń majątkowych najważniejszych urzędników państwowych odnoszące się do majątku ich dzieci, dzieci ich małżonka i dzieci przez nich przysposobionych”.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Bajkopisarka. Ostatnia dziedziczka Skierbieszowa” – spotkanie autorskie
Następny artykułGórale wylatują do Turcji. Zagrają dwa sparingi