Próbowałam wylewać wiadrami wodę. Mąż pompkę zamontował, ale kanalizacja nie jest w stanie jej przyjmować. Drzwi otworzyłam, by woda z domu na podwórze wyleciała – opowiada Mirosława Wdowczyk, mieszkanka ul. Słonecznej w Gnieźnie.
– Zdarzało się, lata temu, że nas zalewało. Od dłuższego czasu było jednak kompletnie sucho. Aż do wczoraj. To, co się działo, przechodzi ludzkie pojęcie. Czegoś takiego nie widziałam, a mam 85 lat – mówi Czesława Wdowczyk, mieszkanka ulicy Słonecznej w Gnieźnie. Mieszka tu od 40 lat.
Nawałnica w Gnieźnie. Takiego oberwania chmury nikt nie przewidział
We wtorek, 21 maja, dzień po nawałnicy, która przeszła przez Gniezno i sprawiła, że pod wodą znalazły się całe ulice na podwórku pani Czesławy uwijają się strażacy. Brodzą po kolana w wodzie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS