gry
27 stycznia 2022, 11:15
autor: Maycuzai
Do sieci trafił nieznany wcześniej gameplay z anulowanej gry Star Wars 1313, w której mieliśmy wcielić się w samego Bobę Fetta. Przedstawione na nim podziemne Coruscant zachwyca rozmachem.
- Na youtube’owym kanale The Vault ukazało się wideo z rozgrywką z anulowanego Star Wars 1313.
- Głównym bohaterem byłby Boba Fett, a akcja toczylaby się kilka lat po zakończeniu Zemsty Sithów.
- Gra miała nas zabrać na tytułowy 1313. poziom planety Coruscant i pod wieloma względami przypominać produkcje z serii Uncharted.
Pamiętacie, jak wyglądały Gwiezdne wojny nim kupił je Disney? Fakt, otrzymaliśmy wiele niewypałów – choćby „tak złe, że aż dobre” Kinect Star Wars – ale bladły one na tle przebojów, jakimi były Wojny Klonów czy Knights of the Old Republic. Ba, nawet seria The Force Unleashed znalazła wiernych wyznawców.
Jedną z produkcji, która miała duże szanse dołączyć do tej drugiej grupy, była zapowiedziana podczas E3 2012 gra Star Wars 1313. Mieliśmy się w niej wcielić w samego Bobę Fetta. Akcja produkcji najpewniej zostałaby osadzona na 5 do 10 lat przed bitwą o Yavin (po trzecim epizodzie trylogii prequeli) i zabrałaby nas na tytułowy 1313. poziom planety-miasta Coruscant.
Po zakupieniu marki Star Wars przez Disneya oraz zamknięciu studia LucasArts gra trafiła do kosza. Jednak kilka godzin temu na youtube’owym kanale The Vault – poświęconym gwiezdnowojennym grom – ukazało się wideo z rozgrywką z anulowanego Star Wars 1313, dające wyobrażenie, jak ten tytuł mógł prezentować się w akcji.
Powyższe wideo jest kompilacją materiałów udostępnionych na stronie Jamesa Zachary’ego, który kierował zespołem animatorów, pracujących przy Star Wars 1313. Nagrania pokrywają się ze zrzutami ekranu, jakie wyciekły do sieci na przestrzeni kilku ostatnich lat. Trzeba przyznać, że choć w wielu miejscach brakuje tekstur, zaprezentowana sekwencja całkiem dobrze oddaje ogrom podziemnego Coruscant.
Sama gra miała być skierowana dla dorosłych odbiorców i pod wieloma względami przypominać serię Uncharted. Widać to na zaprezentowanym podczas E3 2012 demie z Star Wars 1313, w trakcie którego protagonista wspina się po skrzydle spadającego statku (3:42). Dzięki osadzeniu akcji na niesławnym 1313 poziomie Coruscant takich akcji byłoby zapewne o wiele więcej.
Strefa ta znajduje się dokładnie 1313 poziomów od rdzenia Coruscant (planeta dosłownie składa się ze struktur wybudowanych jedna nad drugą). Oficjalnie jedynymi drogami łączącymi to miejsce z powierzchnią są nieliczne ogromne szyby wentylacyjne dla kursujących statków. Nic więc dziwnego, że poziom 1313 to prawdziwy raj dla wszelkiej maści gangów, gnid i przestępców gwiezdnowojennego świata.
Ulice ledwo rozświetlane przez światła neonów oraz hologramów, grzyby porastające rdzewiejące ściany i zatrute radioaktywnymi odpadami powietrze – potencjał tego ekosystemu na klimatyczną grę jest ogromny (można, by wręcz stwierdzić, że to swoiste gwiezdnowojenne Metro). Niestety, porzucenie znaku towarowego Star Wars 1313 w 2014 roku oznacza, iż najpewniej nigdy się jej nie doczekamy (co potwierdził znany informator branżowy).
Kto wie, może jednak przyjdzie nam odwiedzić owiany złą sławą poziom w grze LEGO Gwiezdne wojny: Saga Skywalkerów. Ukaże się ona już 5 kwietnia zarówno na PC-tach, jak i konsolach Xbox Series X/S, PS5, Xbox One, PS4 oraz Nintendo Switch. Do tego czasu, niech moc będzie z Wami.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS