A A+ A++
Od 30 lipca br. do 5 sierpnia br. odbędzie się 79. edycja Tour de Pologne. Po raz drugi z rzędu nasz narodowy wyścig, zaliczany do UCI World Tour, zawita na Podkarpacie. Aż trzy z siedmiu etapów wieść będą przez drogi w naszym regionie. A patrząc na profile poszczególnych z nich, 3. etap Kraśnik – Przemyśl (1 sierpnia br.) śmiało może znowu aspirować do miana „królewskiego”.
fot. Mariusz Godos
W poprzednim roku etap zakończony bardzo trudnym podjazdem ulicą Tatarską w Przemyślu wygrał Portugalczyk Joao Almeida. Na przemyskim Zniesieniu ubrał koszulkę lidera i nie oddal jej do końca 78. edycji Tour de Pologne. Podobnie jak w zeszłym roku nasza redakcja jest regionalnym patronem medialnym największego polskiego wyścigu kolarskiego.


Mottem przewodnim tegorocznego TdP będzie hasło „Wyścig dla pokoju”. To forma wsparcia naszych najbliższych sąsiadów zza wschodniej granicy. – Chcemy przeprowadzić wyścig, który będzie opierał się na zasadach braterstwa i pokoju. Wspólnie możemy przekazać ludziom takie wartości, bo Tour de Pologne to impreza, którą oglądają kibice nie tylko w Polsce. Wyścig ma zasięg międzynarodowy – podkreślił główny organizator, dyrektor sportowy, guru tego ścigania Czesław Lang.

Etap, który dodał pieprzu

27 listopada ub.r. na antenie TVP Sport odbyła się oficjalna prezentacja trasy 79. Tour de Pologne. Cz. Lang wiedział, że właśnie na Podkarpaciu jego wyścig nabrał rumieńców. Po zakończeniu ubiegłorocznej edycji na oficjalnej stronie internetowej TdP swoimi refleksjami dzieliły się sławy polskiego kolarstwa. Można było przeczytać m.in. taką opinię: „Przez lata Tour de Pologne żartobliwie nazywano wyścigiem dookoła Śląska i Małopolski. To tam najczęściej pojawiali się kolarze. A gdy kilka lat temu wybrali się na Mazowsze, przywitały ich wichury i trąby powietrzne. W końcu organizatorzy postanowili dokonać liftingu trasy. I wypadł on świetnie. Zahaczono o Lubelszczyznę i Podkarpacie, a etap z metą w Przemyślu żywo przypominał jednodniowe kolarskie klasyki. Podjazd przed kreską mógł śmiało konkurować ze słynnym Mur de Huy, które rozsławiane jest co roku podczas Walońskiej Strzały. Właśnie na drugim etapie po raz pierwszy moc pokazał Joao Almeida. Portugalczyk udowodnił, jaka drzemie w nim moc”.

Cz. Lang podkreślał znakomitą organizację, wskazywał na jeszcze wspanialszych kibiców podczas etapu do Przemyśla. Wiedział, że tu wróci i wrócił! Doskonale wiedział, że właśnie w okolicach Kopca Tatarskiego, naprzeciw Krzyża Zawierzenia na przemyskim Zniesieniu odbył się jeden z bardziej  fascynujących etapów ostatnich lat w TdP. Etapów, które wreszcie dodały narodowemu wyścigowi pieprzu. Etapów, które ze względu na – co raz jeszcze podkreślamy – znakomitą organizację długo się nie zapomni.

Ściganie zacznie się w gminie Fredropol i na Tatarskiej

Dwa pierwsze etapy tegorocznego ścigania z pewnością będą rozpoznawcze. Trasa obu w zasadzie jest prosta jak stół i rządzić mogą sprinterzy. Ale to nie oni wygrają ten wyścig. Prawdziwe ściganie rozpocznie się w dniu dla Polski wyjątkowym – Narodowym Dniu Pamięci Powstania Warszawskiego, czyli, 1 sierpnia br.

Trasa 3. etapu z Kraśnika do Przemyśla.

fot. www.tourdepologne.pl
Trasa 3. etapu z Kraśnika do Przemyśla.

Najdłuższy w wyścigu, 3. etap rozpocznie się w Kraśniku. W pierwszej połowie dystansu do zdobycia będą trzy Premie Lotne LOTTO – w Janowie Lubelskim, Leżajsku oraz na 145. kilometrze w Jarosławiu. Pozostała część etapu to trzy Premie Górskie PZU do zdobycia na odcinku 13 kilometrów. Wszystkie na terenie gminy Fredropol. II kategorii w Sólcy i Kalwarii Pacławskiej oraz III kategorii w Gruszowej. A potem… A potem kolarze wpadną  – po raz drugi – do Przemyśla. Wówczas żarty się skończą. W 90-stopniowy zakręt z ulicy Słowackiego w ulicę Basztową z pewnością wjadą pojedynczo. Do kreski pozostanie 1,5 km. Finisz – podobnie jak w ub.r. – to wyczerpujący i widowiskowy podjazd ulicą Tatarską o nachyleniu od 14 do 15 procent.

– Myślę, że prawdziwe ściganie i ważne rozstrzygnięcia nastąpią właśnie w Przemyślu, gdzie kolarze będą się wspinać bardzo stromą, z kątem nachylenia do 15 procent i wąską drogą na Kopiec Tatarski. To właśnie tam, w minionej edycji żółtą koszulkę lidera zdobył Portugalczyk Joao Almeida i nie oddał jej do mety pod Wawelem. Spore przetasowania mogą wnieść również etapy czwarty, prowadzący po Bieszczadach oraz piąty, naszpikowany podjazdami na Pogórzu Dynowskim. Po tych dwóch wyczerpujących odcinkach kolarze przystąpią mocno zmęczeni do jazdy na czas na Podhalu – prorokował Cz. Lang.

Tzw. wysokościówka 3. etapu z Kraśnika do Przemyśla.

fot. www.tourdepologne.pl
Tzw. wysokościówka 3. etapu z Kraśnika do Przemyśla.

Czwarty etap rozpocznie się w Lesku. Do zdobycia będą dwie Premie Lotne LOTTO w Ustrzykach Dolnych i we Fredropolu. A także trzy Premie Górskie PZU, wszystkie II kategorii. Jedna z nich w Leszczawie w gminie Bircza.

Na piątym etapie kolarze będą mieć do pokonania ponad 170 kilometrów z Łańcuta do Rzeszowa, a barwny peleton przejedzie m.in. przez: Kańczugę, Hucisko Nienadowskie, Pruchnik, Babice i Bachórzec.


Może się okazać, że 3. etap z metą w Przemyślu wiele wyjaśni, choć najpewniej indywidualna jazda na czas będzie kluczowym punktem wyścigu. Przedostatniego dnia, podczas 15-kilometrowej górskiej „czasówki” z Szaflar na Wierch Rusiński (Bukovina Resort).

Czesław Lang podkreślał znakomitą organizację, wskazywał na jeszcze wspanialszych kibiców podczas etapu do Przemyśla. Wiedział, że tu wróci i wrócił!

fot. Mariusz Godos
Czesław Lang podkreślał znakomitą organizację, wskazywał na jeszcze wspanialszych kibiców podczas etapu do Przemyśla. Wiedział, że tu wróci i wrócił!

Kto pojedzie?

Pełne składy wszystkich najmocniejszych zawodowych grup kolarskich poznamy na 72 godziny przez startem 79. Edycji TdP. Niektóre ekipy podały już jednak wstępne zestawienia. Jeśli się potwierdzą, absolutną gwiazdą wyścigu będzie Ekwadorczyk Richard Carapaz z grupy Ineos-Grenadiers, która chce wystartować w Polsce w absolutnie gwiazdorskiej obsadzie. Obok Ekwadorczyka mają się ścigać m.in.: Michał Kwiatowski. Richie Porte, Ben Swift czy Salvatore Puccio. Carapaz to wspaniały „góral”, który zwycięstwo w tegorocznym Giro d’Italia stracił na… ostatnim etapie. Awizowany jest udział Holendra Koena Bouwmana z grupy Jumbo-Visma, triumfatora klasyfikacji górskiej włoskiego wyścigu, a także nieobliczalnego Hiszpana Pello Bilbao z grupy Bahrain-Victorius. Być może kibice zobaczą Francuza Nansa Petersa z grupy AG2R Citroen Team, który w swojej karierze wygrywał już etapy Tour de France i Giro d’Italia. Z pewnością etapu, którego finał rozegra się na ulicy Tatarskiej nie wygra fantastyczny sprinter Arnaud Demare, ale jeśli znajdzie się w składzie grupy Groupama-FDJ, będzie błyszczał na płaskich etapach. Wszak wygranych osiem etapów w Giro d’Italia nie wzięło się znikąd. Podobnie jak słynny Brytyjczyk Mark Cavendish, triumfator aż 161 etapów różnych wyścigów zawodowego peletonu! Jego z kolei awizuje grupa Quick-Step Alpha Vinyl Team.

Zapowiedź wyścigu amatorów.

fot. www.tourdepologne.pl
Zapowiedź wyścigu amatorów.

Wyścig dla amatorów

Do tradycji już należy, iż największemu wyścigowi w Polsce towarzyszą dwie inne imprezy sportowe organizowane przez firmę Lang Team. Równocześnie z wyścigiem dla zawodowców wystartuje Tour de Pologne Junior, a dzień później w Arłamowie do rywalizacji przystąpią kolarze i kolarki podczas kolejnej edycji ORLEN Tour de Pologne Amatorów Memoriał Ryszarda Szurkowskiego.. Ta druga rozpocznie się 31 lipca br. w Arłamowie.

– W tym roku stawiamy na sprawdzone miejsce i ponownie zapraszamy wszystkich amatorów do Arłamowa. Przygotowaliśmy piękną, wymagającą, ale bezpieczną trasę w Bieszczadach. Do pokonania będzie 75 kilometrów ze startem i metą w Hotelu Arłamów. Będzie to szansa aby przejechać odcinkiem trzeciego etapu dla zawodowców z Kraśnika do Przemyśla. Najlepsza zawodniczka i zawodnik wygrają wyjazd do Madonna di Campiglio – powiedział Cz. Lang, dodając tajemniczo: – Mam jeszcze jednego asa w rękawie i wkrótce zdradzimy więcej szczegółów o dodatkowej nagrodzie dla najszybszych na podjeździe pod Kalwarię Pacławską.

Jednego można być pewnym: za kilkanaście dni kibiców kolarstwa (choć nie tylko) z naszego regionu czeka kolejne wielkie święto. Kolejna potężna dawka emocji i niezapomnianych wrażeń.

Zapowiedź wyścigu dla juniorów.

fot. www.tourdepologne.pl
Zapowiedź wyścigu dla juniorów.

79. Tour de Pologne:

1. etap: Kielce – Lublin (221 km)

2. etap: Chełm – Zamość (204 km)

3. etap: Kraśnik – Przemyśl (238 km)

4. etap: Lesko – Sanok (177 km)

5. etap: Łańcut – Rzeszów (205 km)

6. etap: Szaflary – Bukovina Resort (15,4 km; jazda indywidualna na czas)

7. etap: Skawina – Kraków (175 km)

Znowu będzie święto. Znowu zachwyci przemyski „Mur de Huy*” [WIDEO]

fot. www.tourdepologne.pl

*Wiosną każdego roku rozgrywane są jednodniowe klasyki (i półklasyków), należące do cyklu UCI Word Tour. Wśród nich jest „La Fleche Wallonne”, czyli „Walońska Strzała”, rozgrywana corocznie od 1936 r. w walońskiej części Belgii. Cechą charakterystyczną tej imprezy jest finałowy podjazd na „chemin des Chapelles”, czyli „ścieżkę Kapliczną” (to końcowy etap pielgrzymki do kościoła Notre Dame de la Sarte). Ale dla kibiców kolarstwa ta ściana to Mur de Huy, na którym nachylenie w najbardziej stromym fragmencie osiąga 26 procent (!). Ten fragment wyścigu po raz pierwszy znalazł się na jego trasie w 1986 r. i od tego czasu corocznie kończy tę rywalizację. W 2014 r. trzecie miejsce zajął tam Michał Kwiatkowski… Jeśli ktoś ma sporo wyobraźni, nie może oprzeć się wrażeniu, że ponad 1,5-kilometrowy podjazd ulicą Tatarską w Przemyślu nieco przypomina słynny Mur de Huy.

**wszystkie zaprezentowane materiały  (mapki; wideo) pochodzą ze strony  internetowej organizatora Tour de Pologne 2022 – www.tourdepologne.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułORLĘTA SZUKAJĄ SPONSORA NA PIŁKI
Następny artykułJedno święto, dwie uroczystości