Drugi dzień wzrostów z rzędu pozwolił powrócić głównym indeksom w pobliża maksimów hossy. Nastroje na GPW uległy poprawie, choć obroty wciąż rozczarowują.
Wzrostem o 0,6 proc. zakończył wtorkową sesję WIG20. Warto zauważyć, że na indeksie przez większość dnia działo się niewiele, a dobry wynik to zasługa przede wszystkim udanej końcówki. Niemniej dzisiejsze wzrosty, wraz z wczorajszymi (+1,4 proc.) wystarczyły, by WIG20 wrócił w pobliże dwuletnich maksimów. Dziś brakło mu do nich niewiele ponad punkt.
Bliski maksimów, choć w tym wypadku historycznych, jest także WIG, który zyskał 0,5 proc. Zielony dzień mają za sobą także sWIG80 (+0,4 proc.) i mWIG40 (+0,2 proc.). Wygląda na to, że GPW udało się skontrować zeszłotygodniowe spadki, choć warto zauważyć, że ma to miejsce przy wciąż w miarę niskich obrotach. Dziś na szerokim rynku sięgnęły one 714 mln zł.
W składzie WIG20 liderem wzrostów okazał się Cyfrowy Polsat, który zyskał – głównie w ostatnich kwadransach sesji – 3,6 proc. Warto dodać, że było to kolejne ustanowienie historycznych rekordów wyceny na Polsacie.
Wyraźne wzrosty w składzie WIG20 notowały także akcje Orlenu (+2,6 proc.) oraz KGHM-u (+2,0 proc.), który znów w górę pchała drożejąca miedź. Rozczarowały firmy handlowe – Dino (-3,0 proc.) oraz CCC (-2,3 proc.).
Wzrosty mWIG40 to w głównej mierze zasługa Wirtualnej Polski, której akcje podrożały o 7,5 proc. Zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej Wirtualnej Polski w drugim kwartale 2021 roku wyniósł 41,1 mln zł, w porównaniu do 7,1 mln zł w analogicznym okresie 2020 roku – wynika z raportu półrocznego spółki. Wynik był o 25 proc. wyższy od konsensusu.
O wynikowym niedosycie mogą z kolei mówić akcjonariusze Ten Square Games, które zaprezentowało zysk niższy od oczekiwań. Nastroje nieco poprawiły się jednak w trakcie sesji. Spółka poinformowała m.in., że początkowe wyniki gry “Fishing Clash” na rynku chińskim są lepsze od oczekiwań, a Chiny są już jednym z pięciu największych rynków dla flagowej gry. W efekcie akcje spółki potaniały tylko o 0,2 proc.
Prawdziwym hitem wśród producentów gier były dziś jednak akcje Art Games Studio, które podrożały aż o 41 proc., choć w ciągu dnia musiały być równoważone. To efekt nominacji gry “Climber: Sky is the limit” do prestiżowych nagród na zbliżających się targach Gamescom. Wart jeszcze wczoraj ledwie 10 mln zł producent gier z Warszawy stanie w bezpośrednie szranki z takimi gigantami jak EA, czy Ubisoft. Sukces Art Games poprawił także sentyment do innych małych producentów gier.
Adam Torchała
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS