A A+ A++

Przez polskie strzeżone ośrodki dla cudzoziemców cyklicznie przetaczają się strajki głodowe – zdesperowani, pozbawiani wolności na wiele miesięcy ludzie nie widzą innego sposobu, by zaprotestować przeciwko łamaniu ich praw. Tym razem strajk wybuchł w obozie w Krośnie Odrzańskim, a o warunkach w nim panujących Rzecznik Praw Obywatelskich pisał: “jest przepełniony, cudzoziemcom nie zapewnia się prywatności, niedostateczny jest także poziom opieki lekarskiej i psychologicznej”.

Decyzję o proteście głodowym osadzeni w Krośnie Egipcjanie podjęli w piątek (24 marca). Od tego czasu odmawiają przyjmowania posiłków, jednak piją płyny.

– Taki strajk w czasie ramadanu jest niezwykle niebezpieczny, bo nawadnianie organizmu przypada tylko na godziny nocne, od zmierzchu do świtu – zwraca uwagę Karolina Mazurek, aktywistka zaangażowana w pomoc migrantom i uchodźcom, zwłaszcza tym w detencji.

Presja ma sens. Irakijczyk po głodówce protestacyjnej wypuszczony na wolność

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzysięgał na Boga, że skończy z kradzieżami
Następny artykułCórka Ewy Gawryluk o tym, jaki kontakt ma z mamą. Taka relacja to dzisiaj rzadkość