Niektórzy mieszkańcy mają już dość aktów wandalizmu zdarzających się w Bisztynku. Ofiarą wandali padła dzisiejszej nocy toaleta zbudowana za sklepami monopolowymi. Ktoś oderwał ją od ściany i zniszczył jej całe wyposażenie.
Mieszkaniec Bisztynka zatelefonował do nas z informacją, że dzisiejszej nocy ktoś zniszczył toaletę ustawioną za sklepami monopolowymi przy ul. Krasickiego w Bisztynku. Poprosił o nagłośnienie sprawy, bo – jak twierdził – nie jest to pierwszy chuligański wybryk w otoczeniu tych sklepów.
– Wcześniej ktoś samochodem połamał ogrodzenie istniejącego tam ogródka piwnego. W Bisztynku wiele osób wie kto to zrobił, ale z jakichś powodów nie chcą tej informacji przekazać policji. Nie rozumiem tego – mówił mieszkaniec.
Toaleta stanęła za sklepami kilka lat temu, bo taki był wymóg związany z pozwoleniem na podawanie napojów alkoholowych w ogródku piwnym.
Na miejscu zobaczyliśmy, że ktoś oderwał całą konstrukcję od ściany a następnie wyrwał muszlę klozetową, spłuczkę i umywalkę oraz porozrywał rury doprowadzające tam wodę i odprowadzające ścieki. Straty spowodowane zniszczeniem rzeczy na pewno przekraczają kwotę tysiąca złotych.
Obsługa sklepu powiadomiła o zdarzeniu policję, która sprawą się zajmuje. Jest bardzo prawdopodobne, że sprawca zostanie ujawniony, bo na sklepach są kamery monitoringu.
– Wiem, że nie jest to miejsce, gdzie można pić alkohol, ale zdarza się, że tam jest spożywany i sam nie mam nic przeciwko temu. Większość tych osób to spokojni ludzie. To “stara gwardia”, tacy, których nawet nie podejrzewam o takie wybryki – śmieje się nasz rozmówca.
– Myślę, że sami powinni postarać się o to, aby sprawca nie pozostał bezkarny, bo teraz nawet nie mają gdzie się wysikać – dodał.
Andrzej Grabowski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS