30-letni mieszkaniec Pabianic chciał się wyluzować, więc… zniszczył elewację Szkoły Podstawowej nr 8 oraz sąsiadującego z nią budynku. Mężczyznę czekają konsekwencje karne.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek. Policjanci zostali powiadomieni o zajściu przez świadków, którzy widzieli jak 30-latek malował ścianę sprayem, a następnie, zataczając się, wszedł na jezdnię wprost pod nadjeżdżające pojazdy. Świadkowie zatrzymali wandala.
Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, sprawdzili trzeźwość „grafficiarza”. Miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
– Pabianiczanin przyznał, że namalowane graffiti to jego sposób na „wyluzowanie się”. Okazało się, że „relaksował się”, niszcząc również elewację sąsiedniego budynku. Trafił do policyjnego aresztu. Mundurowi zabezpieczyli puszkę ze sprayem, którego użył mężczyzna – poinformowała st. sierż. Agnieszka Jachimek z KPP w Pabianicach.
Wandalowi grozi za te „wyczyny” do pięciu lat więzienia.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS