Łódzki Rower Publiczny 2.0 w drugim sezonie praktycznie przestał istnieć. Zarząd Dróg i Transportu naliczył już blisko 4 mln zł kar. Tzw. opcją atomową może być rozwiązanie umowy z operatorem systemu.
O problemach z funkcjonowaniem Łódzkiego Roweru Publicznego pisaliśmy tydzień temu. Okazało się, że dostępność rowerów na terenie miasta jest drastycznie mała, by nie powiedzieć, że pojazdów nie ma praktycznie w ogóle. W drugiej połowie sierpnia łódzki muzyk i performer Łukasz z Bałut policzył, że na 152 stacjach dostępnych było zaledwie 36 rowerów.
– Odnotowujemy co prawda wzrost popularności korzystania z ŁPR, ale jednocześnie doświadczamy dużej liczby dewastacji i porzuceń rowerów. Informacje o stanie technicznym rowerów docierają do nas zewsząd – tłumaczyła niedawno “Wyborczej” Diana Borowiecka, rzeczniczka BikeU.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS