Zniknął odwieczny problem ulicy Targowej

Działki przy ulicy Targowej od kilku lat zmieniają swoją funkcję. Punkty świadczące rozmaite usługi dla mieszkańców powstają tu w szybkim tempie. Właściciele obiektów zadbali o ich wizerunek i zagospodarowanie wokół budynków, co znacznie poprawiło estetykę ulicy. Jednak od wielu lat zarówno mieszkańcy, jak i przedsiębiorcy borykali się z uciążliwym problemem dotyczącym braku porządku na działce wykorzystywanej przez kierowców na miejsca postojowe. Teren z koleinami po deszczach powodował zastoje z błotem, które za kołami aut ciągnęły się po całej ulicy. Mieszkańcy od kilku lat zgłaszali problem do rady osiedla „Gutwin”.

-Jak są deszcze to tędy nie można przejść, bo bajoro rozlewa się na całą drogę. Wszędzie błoto. Kierowcy parkują w tej mazi, bo co mają zrobić. Potem ciągnie się ta maź po całej drodze i bocznych ulicach Przesmyk, czy Przeskok. Trudno uwierzyć, że w centrum miasta nie można uporządkować tak niedużego odcinka. Problem z tym jest tu od dawna. Nie wiadomo czyja ta działka. Na początku mówiono, że spółdzielni, potem, że miasta, później, że powiatu. Taka ziemia niczyja i nic z tym przez lata nie można zrobić –mówił wówczas jeden z mieszkańców.

Jak się jednak okazało ziemia nie jest niczyja, a radni: Robert Rogala, Agnieszka Rogalińska i Marek Giemza  dołożyli starań, aby rozwiązać odwieczny problem. Dzięki ich interpelacjom udało się uporządkować teren. Kilka dni temu służby drogowe powiatu ostrowieckiego uporządkowały  to miejsce.

-Problem faktycznie był odwieczny. Część parkingu była wyłożona płytami ażurowymi, a część zostawiona sama sobie. Ciągle stała tu woda, a kierowcy do połowy kół parkowali w błocie. Nasze intencje były takie, aby doprowadzić ten teren do użytkowania. Jest to rozwiązanie doraźne, jednak znacznie umożliwiające bezpieczne parkowanie. Myślę, że w przyszłości uda się tu położyć asfalt. Niech teraz zadziała natura, aby to się utwardziło –mówi radny Robert Rogala, przewodniczący rady osiedlowej „Gutwin”.

   -Mieszkańcy zgłaszali nam ten problem i o jego rozwiązanie staraliśmy się kilka lat. Sprawa była odbijana. Przez tyle lat nie można było tego zrobić. Obecnie ulica ta stała się centrum usługowym, gdzie różne podmioty prowadzą swoją działalność, stąd też wielu mieszkańców korzysta z tego parkingu. Dzięki dobrej współpracy z powiatem ostrowieckim udało się nareszcie uporządkować ten teren –mówi radny Marek Giemza.

-Miasto i powiat ostrowiecki starają się wychodzić naprzeciw potrzebom mieszkańców, w tym również podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą. Przedsiębiorcy chcą inwestować tam, gdzie mają dobre tereny z  dobrą infrastrukturą. Staramy się więc pomagać nawet na takich małych odcinkach, które jak się okazuje, stanowią duży problem dla lokalnego środowiska. Z pewnością jest to rozwiązanie tymczasowe, lecz pozwala na w miarę komfortowe korzystanie z tego miejsca – mówi radna Agnieszka Rogalińska.

Jak mówi Tomasz Mroczek, naczelnik wydziału infrastruktury i rozwoju powiatu, prace uporządkowania tego terenu polegały na położeniu i walcowaniu kruszywa, niwelującego koleiny. Działka należy do gminy Ostrowiec Świętokrzyski, lecz leży w pasie drogi powiatowej. Wykonanie tego odcinka było efektem porozumienia między tymi podmiotami, dzięki czemu zniknął odwiecznym problem. Teraz zachowanie porządku na tym terenie w dużej mierze zależy od rozsądku kierowców. Ruszanie z miejsca pełną mocą powoduje rozpryskiwanie się kruszywa, co utrudnia jego naturalne utwardzenie. Miejmy nadzieję, że wszystkim użytkownikom będzie zleżało na tym, aby teren ten jak najdłużej zachował dobry stan.